W grudniu premiera filmu kręconego w Chełmnie - Persona non grata

Chełmno „zagrało” w nim Królewiec. Gwiazdą produkcji jest japoński aktor Toshiaki Karasawa. Nie brakuje w nim także polskich aktorów. Już wkrótce premiera. W internecie pojawiły się już zwiastuny filmu, którego premierę zaplanowano na 5 grudnia.

Producentem filmu, który opowiada historię Chiune Sugihary - japońskiego dyplomaty pracującego na terenie Litwy, który w czasie II wojny światowej uratował ponad 10 tysięcy Żydów, wydając im nielegalne wizy tranzytowe przez Japonię do Curacao, jest Akson Studio. Po sukcesach takich filmów jak „Katyń”, „Wałęsa. Człowiek z Nadziei” i „Miasto 44”, producent zrealizował na zlecenie Cine Bazar Japan film w międzynarodowej obsadzie. Akcja rozgrywa się w latach 1934-1955 w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej. Jednak całość zdjęć do filmu była realizowana w Polsce. Wystąpili w nim zarówno aktorzy japońscy jak i polscy, ale też francuscy i rosyjscy. W polskiej obsadzie znajdują się: Agnieszka Grochowska, Borys Szyc, Zbigniew Zamachowski, Anna Grycewicz, Michał Żurawski, Maciej Zakościelny, Paweł Okraska oraz Cezary Łukaszewicz.

W Chełmnie filmowcy rejestrowali przez dwa dni. W filmie wypatrywać należy ulic: Klasztornej, Dominikańskiej oraz Franciszkańskiej.

Film o „japońskim Schindlerze” - jak nazywany jest Chiune Sugihary - jest jedną z kilku produkcji realizowaną ostatnio w Chełmnie. Kilka miesięcy temu odbyła się premiera filmu „Ziarno prawdy”, w którym też znaleźć można obrazy z Chełmna.