https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W grudziądzkim oddziale PKO BP będą "numerki"

(lern)
fot. sxc
Z czym kojarzy się grudziądzki oddział Banku PKO BP? Wielu osobom z długimi kolejkami. Jeden z klientów banku ma jednak pomysł jak rozwiązać ten problem.

Emerytom brakuje sił

Henryka Kuziemskiego irytuje oczekiwanie w długim "sznurku" interesantów.

- Zwracałem na to uwagę dyrekcji banku, ale bez skutku - mówi zdenerwowany emeryt. - Proponuję, żeby w poczekalni umieścić maszynę wydającą numerki tak, jak na poczcie przy ul. Sienkiewicza. Wtedy starsze osoby mogłyby spokojnie czekać na swoją kolej siedząc wygodnie na kanapach. Wiadomo, że my emeryci nie mamy już takiej kondycji jak kiedyś.

Robert Luft, rzecznik prasowy banku PKO BP zapewnia, że firma przeanalizuje pomysł wprowadzenia takiego urządzenia w grudziądzkim banku: - Z ankiety przeprowadzanej wśród naszych klientów w Grudziądzu wynika, że większość z nich jest zwolennikiem takiego sposobu zarządzania ruchem w banku - mówi rzecznik Luft.

Dyrekcja przychylnie patrzy na pomysł klienta

Decyzję o ewentualnym wprowadzeniu takiego rozwiązania w ciągu najbliższych miesięcy podejmie zarząd banku. Robert Luft zapewnia, że takie maszyny będą umieszczane w wielu oddziałach banków w kraju. Z dużym prawdopodobieństwem również w Grudziądzu.

Z obsługi przy okienku w grudziądzkim banku ciągle korzysta bardzo wielu mieszkańców regionu. Aby doczekać się swojej kolejki często muszą stać kilkadziesiąt minut.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lila
W dniu 18.03.2009 o 22:42, wiedzący napisał:

Do Kazika ! Kasjerka zarabia ok. 1200zł netto, oprócz przyjmowania pieniędzy musi sprzedawać karty, depozyty,kredyty, fundusze, ubezpieczenia itd. /ma plan który musi realizować - pod presją kolejek/. Zatrudnij się to sam zobaczysz jaki to stres !!!!!!!!! Prezesów w oddziałach nie ma, są tylko dyrektorzy oddziałów /przeważnie bez zastępców/ którzy mają takze plany i portfele klientów !!???/Dyrektor oddziału często kierujący zespołem ponad 100 pracowników ,odpowiadający za milionowe depozyty i kredyty ma wynagrodzenie w Banku PKO BP SA około 5.500 zł netto. Rewelacja panie Kaziku!! Na pewno w to pan nie uwierzy.Ale taka jest prawda.Niech pan to porówna z wynagrodzeniami np. prezydenta,wice prezydentów, a szczególnie szefów spółek miejskich???!!!!!!! Oczywiście każdy ma prawo do zmiany banku, ja juz to zrobiłem . Pozdrawiam w imieniu krezusów finansowych z przeciętnego oddziału Banku PKO BP SA.


A ile zarabia Prezydent Grudziądza? Czy dał sobie podwyżkę w XII/2008 czy w I/2009?
K
KLIENT
W dniu 18.03.2009 o 22:42, wiedzący napisał:

Do Kazika ! Kasjerka zarabia ok. 1200zł netto, oprócz przyjmowania pieniędzy musi sprzedawać karty, depozyty,kredyty, fundusze, ubezpieczenia itd. /ma plan który musi realizować - pod presją kolejek/. Zatrudnij się to sam zobaczysz jaki to stres !!!!!!!!! Prezesów w oddziałach nie ma, są tylko dyrektorzy oddziałów /przeważnie bez zastępców/ którzy mają takze plany i portfele klientów !!???/Dyrektor oddziału często kierujący zespołem ponad 100 pracowników ,odpowiadający za milionowe depozyty i kredyty ma wynagrodzenie w Banku PKO BP SA około 5.500 zł netto. Rewelacja panie Kaziku!! Na pewno w to pan nie uwierzy.Ale taka jest prawda.Niech pan to porówna z wynagrodzeniami np. prezydenta,wice prezydentów, a szczególnie szefów spółek miejskich???!!!!!!! Oczywiście każdy ma prawo do zmiany banku, ja juz to zrobiłem . Pozdrawiam w imieniu krezusów finansowych z przeciętnego oddziału Banku PKO BP SA.



Nie wiem czy praca w PKO jest dużym stresem. Myślę, że nie większym niz w innych zawodach: oświata, wojsko, czy praca ekspedientek w marketach. One chociaż mają szkolenia ds. kultury osobistej ,,... ZAPRASZAMY PONOWNIE...(BIEDRONKA)" i ekspresowego obsługiwania klientów. W PKO kultury i uśmiechu brakuje. Tempo pracy - bez komentarza. Ostatnio płacąc rachunki w PKO przy ul. Piłsudskiego, kasjerka niegrzecznie mnie poinformowała, że takie opłaty mogę robić w innych miejscach...., ciężko jej było. ... . Poza tym czy w PKO pracuje zespół ponad 100 osób? Kto ich widział? Sukcesem firmy jest, jeżeli przy okienkach siedzą cztery kasjerki!!!!
G
Gość
PKO BP ma wśród swoich klientów bardzo dużo emerytów i rencistów i to z nich żyje. Powinien zatem zapewnić im godną i SZYBKĄ obsługę. Nie można wymagać od starszych osób korzystania z internetu czy bankomatu. Psim obowiązkiem banku jest obsłużyć klienta profesjonalnie i koniec. Ja niestety też mam tam konto, bo tam zaciągnęłam kredyt hipoteczny. Ale gdyby nie to, już dawno zmieniłabym bank! Grudziądzki oddział jest tragicznie zarządzany, nieprzystosowany do obsługi duże liczby petentów. A w ogóle to wstyd, żeby w takim mieście był tylko jeden oddział w centrum.
w
wiedzący
W dniu 18.03.2009 o 21:58, Kazik napisał:

LUDZIE- matka moja , schorowana i nie wydająca dużo pieniędzy ma ok 10 tyś na kocie.Wicie ile odsetek jej naliczono za to, ze pasibrzuchom z PKO powierzyła kasę? 0,90 zł (90 groszy) od 10 tyś. Toż to hańba tak okradać tych, którzy swym zyciem takie między innymi PKO budowali. Od dziś zaczynam kampanię przekonywania matki aby zmieniła bank.A tak na marginesie - ile zarabia dyrektor (prezes) grudziądzkiego oddziału? Kto wie ?


Do Kazika ! Kasjerka zarabia ok. 1200zł netto, oprócz przyjmowania pieniędzy musi sprzedawać karty, depozyty,kredyty, fundusze, ubezpieczenia itd. /ma plan który musi realizować - pod presją kolejek/. Zatrudnij się to sam zobaczysz jaki to stres !!!!!!!!! Prezesów w oddziałach nie ma, są tylko dyrektorzy oddziałów /przeważnie bez zastępców/ którzy mają takze plany i portfele klientów !!???/Dyrektor oddziału często kierujący zespołem ponad 100 pracowników ,odpowiadający za milionowe depozyty i kredyty ma wynagrodzenie w Banku PKO BP SA około 5.500 zł netto. Rewelacja panie Kaziku!! Na pewno w to pan nie uwierzy.Ale taka jest prawda.Niech pan to porówna z wynagrodzeniami np. prezydenta,wice prezydentów, a szczególnie szefów spółek miejskich???!!!!!!! Oczywiście każdy ma prawo do zmiany banku, ja juz to zrobiłem . Pozdrawiam w imieniu krezusów finansowych z przeciętnego oddziału Banku PKO BP SA.
K
Kazik
LUDZIE- matka moja , schorowana i nie wydająca dużo pieniędzy ma ok 10 tyś na kocie.Wicie ile odsetek jej naliczono za to, ze pasibrzuchom z PKO powierzyła kasę? 0,90 zł (90 groszy) od 10 tyś. Toż to hańba tak okradać tych, którzy swym zyciem takie między innymi PKO budowali. Od dziś zaczynam kampanię przekonywania matki aby zmieniła bank.A tak na marginesie - ile zarabia dyrektor (prezes) grudziądzkiego oddziału? Kto wie ?
K
KKT
W dniu 18.03.2009 o 16:54, Gość napisał:

Kolejki są duże bo babcie i dziadki nie chcą korzystać z bankomatów !!, widać maja duzo czasu i lubią sobie postac w kolejce ! ich wybór ! a co do opłat to można je robić przez internet lub telefon bez konieczności wizyty w oddziale !PS. Konto w PKO BP SA ma około 30 tyś grudziądzan !



Nie wiem skąd te dane. Ale jeżeli faktycznie BP PKO ma tylu klientów, i proporcjonalnie - obraca tak wielkimi funduszami, to ma olbrzymie zyski. Zatem szacunek do klienta powinien być również proporcjonalny. Nie wiem jak to wyglądfa w innych miastach, ale w Grudziądzu jest tragicznie. Masz jakikolwiek inters w banku, minimum godzina stracona. W agencji na Strzemięcinie, nadrabiają tą przykrość panie kasjerki. Są bardzo sympatyczne. Gdyby nie to, nie jeden raz usłyszałyby niemiłe komentarze ...
K
KKT
W dniu 18.03.2009 o 16:54, Gość napisał:

Kolejki są duże bo babcie i dziadki nie chcą korzystać z bankomatów !!, widać maja duzo czasu i lubią sobie postac w kolejce ! ich wybór ! a co do opłat to można je robić przez internet lub telefon bez konieczności wizyty w oddziale !PS. Konto w PKO BP SA ma około 30 tyś grudziądzan !



Nie wiem skąd te dane. Ale jeżeli faktycznie BP PKO ma tylu klientów, i proporcjonalnie - obraca tak wielkimi funduszami, to ma olbrzymie zyski. Zatem szacunek do klienta powinien być również proporcjonalny. Nie wiem jak to wyglądfa w innych miastach, ale w Grudziądzu jest tragicznie. Masz jakikolwiek inters w banku, minimum godzina stracona. W agencji na Strzemięcinie, nadrabiają tą przykrość panie kasjerki. Są bardzo sympatyczne. Gdyby nie to, nie jeden raz usłyszałyby niemiłe komentarze ...
G
Gość
Kolejki są duże bo babcie i dziadki nie chcą korzystać z bankomatów !!, widać maja duzo czasu i lubią sobie postac w kolejce ! ich wybór ! a co do opłat to można je robić przez internet lub telefon bez konieczności wizyty w oddziale !
PS. Konto w PKO BP SA ma około 30 tyś grudziądzan !
R
Robal
Ludzie do prawdy nie rozumiem po co skazujecie sie na tego drogiego molocha? Nie lepiej zalozyc konto w innym banku, a najlepiej w banku internetowym. Ja sam mam konto w mBanku i bardzo sobie chwale, nic za nie nie musze placic, poza tym namowilem tez wiekszosc rodziny i wszystko zalatwiam z poziomu komputera. Rozumiem, ze moze to byc uciazliwe dla starszych osob, czy raczej trudne, ale sa jeszcze inne banki "nie-internetowe". Nigdy nie widzialem duzych kolejek np w BZWBK. Jest wolny runek, konkurencja i mnóstwo ofert. PKO jest drogie i zatloczone z mentalnoscia monopolisty.
k
klijent PKOBP
Powiem tak ! jak mam coś załatwić w tym oddziale pkobp to mam dosyć, a przecież są tam moje pieniądze i ja mam czekać w kolejce ,gdzie bank ,operuje nimi /zarabiając /to bank powinien byc przychylny dla swojego klienta,a nie odwrotnie .
Nawet ta maszyna która robi sztuczna kolejkę nie pomoże, poprostu za małe jest pomieszczenie ,jak i brak personelu !!! a już nie mówię o bankomatach itd : Nie wiem czy to zmieni coś !!
k
klientka
Tak zgadzam sie, kolejki w PKO sa okropne. Juz dawno ten problem powinien zostac rozwiazany. Szkoda, ze na taki pomysl wpadl sam klient a nie ktos z pracownikow PKO. Widac dyrekcji i paniusiom z okienek bardzo to odpowoadalo. Z drugiej strony to dziwie sie tym wszystkim ludziom, ze nie oplacaja tego automatycznie z konta. Widac taka juz nasza natura, jestesmy przyzwyczajeni do stania w kolejkach:(
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska