Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Grudziądzu 122 panie nauczą się, jak napastnika rzucić na glebę

(marz)
- Początki są trudne. Wyadaje się, że nie damy rady - mówią panie.Jednak tylko nieliczne rezygnują. Prawie wszystkie kończą kurs i spotykają się na wręczeniu dyplomów
- Początki są trudne. Wyadaje się, że nie damy rady - mówią panie.Jednak tylko nieliczne rezygnują. Prawie wszystkie kończą kurs i spotykają się na wręczeniu dyplomów
Dwa razy więcej grudziądzanek, niż w ubiegłym roku, przeszkoli się na bezpłatnym kursie z samoobrony. Zapisały się 122 kobiety!

Bez paniki, obezwładnić napastnika

- Początki są trudne. Wyadaje się, że nie damy rady - mówią panie.Jednak tylko nieliczne rezygnują. Prawie wszystkie kończą kurs i spotykają się na wręczeniu
- Początki są trudne. Wyadaje się, że nie damy rady - mówią panie.Jednak tylko nieliczne rezygnują. Prawie wszystkie kończą kurs i spotykają się na wręczeniu dyplomów

- Początki są trudne. Wyadaje się, że nie damy rady - mówią panie.Jednak tylko nieliczne rezygnują. Prawie wszystkie kończą kurs i spotykają się na wręczeniu dyplomów

Zorganizowany został w ramach programu profilaktycznego "Bez strachu, agresji - bezpiecznie". Jest bezpłatny.

Grudziądzanki

chcą czuć się bezpieczniej. Dlatego z roku na rok, coraz liczniej zapisują się na kurs samoobrony. Niektóre trafią do grupy zaawansowanych, bo już po raz kolejny chca się szkolić.

- Rok wcześniej mieliśmy na kursie 57 kobiet, a teraz mamy rekordową liczbę zgłoszeń, bo aż 122 panie - informuje Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - Utworzymy trzy lub nawet cztery grupy. Kobiety będą się uczyć obrony przed napastnikiem, technik obezwładniania, ale też poznają zagadnienia związane ze zwiększeniem poczucia bezpieczeństwa. Muszą mieć świadomość prawną i wiedzę, co należy do obrony koniecznej, a co nią nie jest. Będą się uczyć, jak nie panikować, jak panować nad strachem i emocjami. Dowiedzą się, jakie środki obrony zastosować wobec konkretnego rodzaju agresji.

Z różnych środowisk, w różnym wieku

- Rosnące zainteresowanie naszym szkoleniem tylko cieszy! Poradzimy sobie z tak licznym gronem pań i odpowiednio zorganizujemy zajęcia - mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - Wśród uczestniczek są panie z najróżniejszych środowisk: od pracownic ważnych instytucji, urzędów i biznesmenek prowadzących własną działalność gospodarczą do emerytek i rencistek. Są młode kobiety i panie w jesieni wieku.

Na początku zawsze jest test sprawnościowy. Instruktor Dariusz Draspa, który poprowadzi szkolenie, chce się zorientować, od jakiego poziomu zacząć szkolenie. Podzieli kursantki na grupy zaawansowane i początkujące.

- Jeśli będzie to konieczne, dam mu do pomocy jednego ze strażników, który regularnie trenuje w klubie jiu jitsu - rozważa Jan Przeczewski.

Są też panie, które kurs w straży miejskiej tak zachęcił do trenowania sztuki samoobrony, że zapisały się do klubu karate i jiu jitsu Dariusza Draspy i kontynuują szkolenie już systematycznie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska