https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Grudziądzu kontrolowano escape room. Strażacy sprawdzali m.in. wyjścia ewakuacyjne

(PA)
Zdjęcie ilustracyjne. Kontrole escape room-ów to w całej Polsce pokłosie tragedii do której doszło w Koszalinie.
Zdjęcie ilustracyjne. Kontrole escape room-ów to w całej Polsce pokłosie tragedii do której doszło w Koszalinie. Wojciech Wojtkielewicz
Strażacy z Grudziądza przeprowadzili dziś (sobota) kontrolę escape roomu, który mieści się w centrum miasta. Działania strażaków to pokłosie tragedii, do której doszło w piątek w Koszalinie. W tzw. "pokoju zagadek" zginęło pięć nastolatek.

AKTUALIZACJA: W wyniku kontroli strażaków jednego z czynnych escape room-ów w Grudziądzu, jedno pomieszczenie zostało wyłączone z użytku. W pozostałych nie stwierdzono uchybień i można z nich korzystać. - Nieprawidłowości w jednym z pomieszczeń nie były poważne, niemniej jednak zostało wyłączone z użytku do czasu usunięcia uchybień - o wstępnych wynikach kontroli mówi st. kpt. Paweł Korgol, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Grudziądzu.

Drugi escape room, choć od kilku tygodni był nieczynny, także został sprawdzony. Właściciel tego obiektu potwierdził, że "na dobre" zamyka działalność.

Strażacy około południa ruszyli z kontrolami escape room-ów

Polecenie przeprowadzenia kontroli podobnych obiektów w całym kraju wydał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Do działań przystąpili strażacy z Grudziądza. W mieście znajduje się jeden czynny escape room w centrum miasta.

- Sprawdzamy czy są przestrzegane przepisów bhp, wyjścia ewakuacyjne oraz możliwości prowadzenia działań ratowniczo - gaśniczych zarówno w obiekcie jaki i w jego otoczeniu - mówi "Pomorskiej" st. kpt. Paweł Korgol, oficer prasowy Straży Pożarnej w Grudziądzu.

Z informacji strażaków wynika, że w Grudziądzu jest jeszcze jeden escape room na Starówce, ale najprawdopodobniej jest nieczynny. Mimo tego, funkcjonariusze zapewniają że i tam się pojawią.

Czekamy na wstępne wnioski z kontroli.

Przypomnijmy, że w piątek w godzinach popołudniowych wybuchł pożar w escape roomie w Koszalinie. W jego wyniku zginęło pięć nastolatek, które znajdowały się w "pokoju zagadek", a pracownik obiektu został dotkliwie poparzony. Walczy o życie w szpitalu w Gryficach.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TAZ
Proponuję również zająć się biedronkami i przyjrzeć się jak w tych sklepach wyglądają drogi ewakuacyjne. Zestawione są towarem na paletach, który tylko raz w roku na dzień przeglądu znika z tych miejsc.
To co dzieje się przed kasami, hydrantami, itp.
Czy tutaj też czekamy do pierwszej tragedii?
A
Amy

Czytam komentarze, którzy pytają, gdzie była PSP gdy otwierano escape roomy. Słucham wypowiedzi strażaka, który mówi, że tego typu obiekty nie wymagają odbioru przez PSP.
Nie w tym rzecz.
Art. 5. Prawa budowlanego:
Obiekt budowlany należy UŻYTKOWAĆ W SPOSÓB ZGODNY Z JEGO PRZEZNACZENIEM(...) oraz utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej, w szczególności w zakresie związanym z wymaganiami, o których mowa w ust. 1 pkt 1–7.
Wyjaśniam, że ww.. wymogi dotyczą m.in. bezpieczeństwa pożarowego, zdrowia, bezpieczeństwa użytkowania i dostępności obiektów.
Pięcioro młodych ludzi zginęło w pożarze escape roomu, urządzonego w dwukondygnacyjnej willi, zatem OBIEKTU MIESZKALNEGO. Czy był użytkowany zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem? Czy został adaptowany na obiekt użyteczności publicznej z dokonaniem właściwych uzgodnień, zgłoszeń i odbiorów?
To jest sedno tragedii i nie ma tu winy PSP. Domki jednorodzinne nie są objęte ich obligatoryjną kontrolą. Strażacy nie mają też informacji, w której willi zrobiono cichaczem escape room, a w której zakład produkcyjny bomb jądrowych, a w której burdel. No, chyba, że komendant korzystał z takich lokali. ;)
Zmiana sposobu użytkowania obiektu nie polega wyłącznie na małym remoncie, wymianie mebli i suwenirów, ponieważ wiąże się też z koniecznością wcześniejszego sporządzenia dokumentacji, ekspertyz i uzgodnień oraz zgłoszenia do urzędu i już na tym etapie są wyłapywane potencjale zagrożenia. Śledztwo trwa, ale myślę, że w Koszalinie zarządca/wlaściciel poszedł właśnie na skróty.

 

G
Gość
Matko Bosko!
b
bo nie wiem

A co to jest to ''escape...''?

G
Gość
"Do godziny 14.00 na terenie naszego województwa przeprowadzono osiem kontroli lokali. Kontrolę po godzinie 14.00 jeszcze trwają, więc ich liczba będzie większa, ale szczegółowe dane z popołudniowej działalności strażaków będziemy mieli jutro. Lokal nie oznacza jednego escape roomu, bo w lokalu mogą być np. trzy pokoje. W wyniku kontroli stwierdzono łącznie 33 nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej i 12 nieprawidłowości w zakresie warunków ewakuacji. Wydano jedną decyzję o zakazie eksploatacji w Grudziądzu. We Włocławku wystawiono jeden mandat. Reszta to drobne upomnienia. Praktycznie w każdym lokalu była jakaś nieprawidłowość. Jutro nadal będą trwały kontrole - poinformował PAP st. kpt. Piętak.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Grudziądzu st. kpt. Paweł Korgol wyjaśnił, że w jednym z pokoi escape roomu w Grudziądzu wykryto nieprawidłowości, które spowodowały jego wyłączenie z użytkowania.
Właściciel placówki świadczącej takie usługi przekazał nam jednak, że i tak w najbliższym czasie odwołuje wszystkie rezerwacje - wskazał st. kpt. Korgol. Rzecznik nie posiada jeszcze szczegółowych informacji odnośnie tego, jakiego rodzaju były to nieprawidłowości.
Dodał, że w drugim escape roomie działającym w Grudziądzu od drugiej połowy grudnia nie było umawianych wizyt zainteresowanych osób i nadal jest on nieczynny." Cytat za RMF24
G
Gość
"W jednym z lokali w województwie świętokrzyskim, konstrukcja ustawionych wewnątrz pomieszczenia ścian uniemożliwiała ewakuację. Podobnie w Grudziądzu - z powodu poważnych uchybień zamknięto jeden z tamtejszych escape roomów."
Cytat za RMF24
G
Gość
W dniu 06.01.2019 o 09:35, Gość napisał:

Chyba byłeś zahibernowany przez jakies 10 lat...

Hahaha a ty chyba żyjesz w świecie iluzji,naiwniaku
G
Gość
W dniu 05.01.2019 o 17:10, Gość napisał:

Tak to się dzieje gdy wszelkiego rodzaju zezwolenia wydawane są za łapówki. Taki stary komunistyczny zwyczaj. Szkoda tylko, że ludzie giną.


Chyba byłeś zahibernowany przez jakies 10 lat...
G
Gość
Straszna tragedia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że już nic nie zwróci życia. Współczuje biednym Rodzicom.
G
Gość
Tak to się dzieje gdy wszelkiego rodzaju zezwolenia wydawane są za łapówki. Taki stary komunistyczny zwyczaj. Szkoda tylko, że ludzie giną.
A
Aga

I to jest cała Polska. Cała ta nasza "bylejakość". Teraz to i w sobotę strażacy kontrolują te pomieszczenia,a co było robione przez ostatnie lata? Jak się zgłasza działalność gospodarczą to chyba wtedy trzeba sprawdzić, czy ona może być prowadzona w określony sposób. Bo wychodzi na to, że codziennie strażacy będą kontrolowali takie typy zakładów czy instytucji, które poprzedniego dnia uległy spaleniu. To zaczyna być chore.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska