Sprawa dotyczy skandalicznego czynu, do którego doszło pod koniec kwietnia br. We wczesnych godzinach rannych do jednego z autobusów komunikacji miejskiej wsiadła grupa trzech osób:dwóch mężczyzn i jedna kobieta wdała się najpierw w awanturę z kontrolerem biletów, która przerodzić się miała w szarpaninę. Na pomoc kontrolerowi pośpieszył kierowca autobusu. Wywiązała się bójka. Sprawcy uciekli. "Pomorska" o sprawie informowała jako pierwsza.
WIĘCEJ O SPRAWIE: Policja zatrzymała jednego z trzech sprawców pobicia kontrolera biletów i kierowcy autobusu w Grudziądzu
Kontroler i kierowca zostali pobici. Trafili do szpitala. Sprawcy brutalnej napaści zbiegli zanim przyjechała policja. Jeden z nich sam zgłosił się do komendy i usłyszał zarzut pobicia. - Kopał i uderzał pięścią - wyjaśniała wówczas dla "Pomorskiej" prokurator Magdalena Chodyna. - Działał wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. Czynu dokonał w publicznym środku komunikacji na oczach innych pasażerów.
Ponadto 21-latek usłyszał też zarzut uszkodzenia ciała kierowcy autobusu. - Trzymając się dwóch poręczy autobusu kopnął kierowcę w klatkę piersiową, w wyniku czego mężczyzna stracił równowagę i upadł - dodawała w maju prokurator Chodyna.
Dawid S. wówczas nie wskazał swoich kompanów. Stwierdził, że nie pamięta kto z nim był, gdyż był pod wpływem alkoholu. Już wcześniej był karany za podobny czyn.
Dwójka pozostałych sprawców pobicia - kobieta i mężczyzna - zdążyła się spakować i wylecieć za granicę zanim do ich domów zapukali policjanci. Od początku maja trwały poszukiwania mężczyzny i kobiety. Po ponad miesiącu od zdarzenia ( na początku czerwca) wobec Pawła P. i Andżeliki M. - Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu wydała nakaz zatrzymania i przymusowego doprowadzenia.
Jak się okazuje ...para w niedzielę sama zgłosiła się do komendy i dobrowolnie poddała się karze.
Szarpanina w autobusie w Grudziądzu. Napadli na kontrolera b...