https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Grudziądzu ruszyło wielkie cerowanie asfaltu. To dobrze, bo dziury są głębokie

(Deks)
Robert Halibożek (z lewej) i Sebastian Boenke z firmy Eko-bud naprawiają ul. Kalinkową
Robert Halibożek (z lewej) i Sebastian Boenke z firmy Eko-bud naprawiają ul. Kalinkową Piotr Bilski
- Rapackiego jeździ się tragicznie - mówi pani Beata. Inny kierowca dodaje: - Jeszcze gorzej jest na Mazowieckiej. Żalą się także mieszkańcy wsi. - Mamy dramat! - mówią gospodarze z Zakurzewa.

Praktycznie na wszystkich osiedlach są ulice, o których możemy powiedzieć: dziurawe, jak ser szwajcarski.

Dużo śladów w postaci wyrw zima zostawiła m.in. w ul. Kalinkowej. Właśnie trwa ich łatanie. W sumie walkę z dziurami w całym mieście - na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich - prowadzą trzy firmy.

- W najbliższych dniach zostanie przeprowadzony remont nawierzchni ulic: Ikara, Polskich Skrzydeł, Czwartaków, Konstytucji 3 Maja - informuje Marek Przewodowski, pracownik ZDM-u.

Na wstępnie przygotowanej przez urzędników liście znajduje się około 200 traktów do naprawy.
Marek Przewodowski przewiduje, że do końca maja powstałe po zimie dziury powinny zostać załatane. Za cząstkowe remonty zapłacimy ponad 800 tysięcy złotych.

Na robotników z utęsknieniem czekają też mieszkańcy podgrudziądzkich miejscowości.
Tych z Zakurzewa do szewskiej pasji doprowadza ostatni nieprzebudowany odcinek powiatowej drogi do Mokrego.

- Dziury są głębokie i pokrywają całą szerokość jezdni. Nawet na rowerze nie da się jechać - alarmuje pan Edward z Zakurzewa.

Czytaj: Przy "średnicówce" w Grudziądzu pęka asfalt

Najpierw łatanie, potem przebudowa

Odcinek drogi Zakurzewo-Mokre zostanie przebudowany w tym roku. - Prace powinny ruszyć w maju - ocenia Janusz Różański, kierownik Powiatowego Zarządu Dróg. - A potrwają do końca lipca.

Zapewnia jednak, że wcześniej pojawią się tam drogowcy i załatają największe ubytki. W fatalnym stanie jest również powiatowa droga w Piaskach.

Nie wspominając już o trakcie Biały Bór - Wałdowo w gminie Grudziądz. Jest to droga przebiegająca częściowo przy centrum logistycznym "Biedronki".

- Przyznaję, tam jest makabra. Nie lepiej jest na drodze Grudziądz - Nicwałd. Wszystkie dziury zostaną załatane. Ale potrzeba na to czasu - dodaje Janusz Różański. - Te remonty będą kosztować około 700 tysięcy złotych.

Trzy tysiące ton gruzu

Urzędnicy z gminy Grudziądz przekonują, że największy problem mają z drogami gruntowymi. Dlaczego do tej pory nie wzięto się za te trakty?

Bo trzeba było zaczekać, aż po zimie "puści ziemia". Do jednej z gorszych gruntówek należy ta w Białym Borze, przebiega przy fabryce świec. - Jeszcze w tym tygodniu powinno rozpocząć się jej równanie. Później ubytki zostaną uzupełnione gruzem - zapewnia Wojciech Kruczkowski, który w gminie Grudziądz odpowiada m.in. za drogi.

Równaniem gruntówek zajmie się firma Drobud z Wąbrzeźna. Będzie to robiła także w następnych latach - aż do 2015 roku. Samorząd za wykonane prace zapłaci prawie 400 tys. zł. Zakup zaś 3 tys. ton kruszywa ceglanego kosztował nieco ponad 66 tys. zł.

Wiadomości z Grudziądza

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
draw
To chyba Gmina Grudziądz, nie miasto - kolego to inni urzędnicy niż nasi "fachowcy" z ZDM

Gostek ma rację, to ziemskie Starostwo Powiatowe przy ulicy Małomłyńskiej
G
GOSTEK_new
Przejedzcie się Państwo z Gaci do Węgrowa przy dawnym Ogrodnictwie, od Lotnisko Miłoleśną przez Turznice do Dębieńca oraz z Mniszka koło hurtowni Biedronka w kierunku Białego Boru i Wałdowa. Stracicie humor i wiarę w urzędasów. Zwykłych ludzi mają za nic, a podatki trzeba płacic.

To chyba Gmina Grudziądz, nie miasto - kolego to inni urzędnicy niż nasi "fachowcy" z ZDM
M
Makabra
Przejedzcie się Państwo z Gaci do Węgrowa przy dawnym Ogrodnictwie, od Lotnisko Miłoleśną przez Turznice do Dębieńca oraz z Mniszka koło hurtowni Biedronka w kierunku Białego Boru i Wałdowa. Stracicie humor i wiarę w urzędasów. Zwykłych ludzi mają za nic, a podatki trzeba płacic.
s
szofer
Zły stan nawierzchni po zimie to problem złego wyprofilowania "drogi" - bez spadków bocznych a przede wszystkim braku lub niewłaściwego odwodnienia. Zastosowane materiały to nie pół, a ćwierć środki, które na chwilę wypełnią ubytki, lecz w lecie przy wysokiej temperaturze strasznie pylą. Dla mnie takie "remonty" "nawierzchni" to jawne marnotrawstwo publicznych środków.

Nie jestem fachowcem, ale z wyprofilowaniem jezdni naprawdę jest tragicznie. To całe częste "cerowanie" jest jego normalną konsekwencją. Ciekawe, ale extra specjaliści z ZDM tego nie wiedzą i nie widzą ?
d
draw
Na dole ostatnie 3 wiersze artykułu jest tam zawarta ta informacja

Dzięki za info
G
GOSTEK_new
Żadna to pociecha, że Jackowskiego w dół do Chełmińskiej jest jeszcze gorzej

gościowi chyba chodziło o fragment od ul. Korczaka do poczty,
o fragmencie do ul. Chełminiskiej to nawet diabeł zapomniał
I
IgI
Na dole ostatnie 3 wiersze artykułu jest tam zawarta ta informacja
G
Gość
no kruszywo ceglane przecież pozostało po wyburzeniu szpitala i trza dac zarobić firmie zaprzyjaźnionej z wielokropkiem
d
draw
Po remoncie ulicy Śniadeckich i Korczaka na Strzemięcinie zapomniano o jednej ulicy. Podczas remontu i modernizacji tych ulic objazd był prowadzony ulicą Jackowskiego-Śniadeckich i oczywiście po zakończeniu objazdu ta ulica pozostała bez remontu. Bez przerwy nieudolnie jest łatana, ale z mizernym skutkiem. Dojechać do poczty, sklepów,pralni chemicznej ,fryzjera czy do przedszkola graniczy z cudem. To istny slalom gigant.

Żadna to pociecha, że Jackowskiego w dół do Chełmińskiej jest jeszcze gorzej
g
gość
Po remoncie ulicy Śniadeckich i Korczaka na Strzemięcinie zapomniano o jednej ulicy. Podczas remontu i modernizacji tych ulic objazd był prowadzony ulicą Jackowskiego-Śniadeckich i oczywiście po zakończeniu objazdu ta ulica pozostała bez remontu. Bez przerwy nieudolnie jest łatana, ale z mizernym skutkiem. Dojechać do poczty, sklepów,pralni chemicznej ,fryzjera czy do przedszkola graniczy z cudem. To istny slalom gigant.
m
mieszkaniec
Całe osiedle Mniszek to jedna wielka dziura. Fatalnie jest na np. Ceynowy, Kujota czy Mazowieckiej. Najgorsze zaś jest to, że co roku - po zimie - powtarza się ten sam problem.

Zły stan nawierzchni po zimie to problem złego wyprofilowania "drogi" - bez spadków bocznych a przede wszystkim braku lub niewłaściwego odwodnienia. Zastosowane materiały to nie pół, a ćwierć środki, które na chwilę wypełnią ubytki, lecz w lecie przy wysokiej temperaturze strasznie pylą. Dla mnie takie "remonty" "nawierzchni" to jawne marnotrawstwo publicznych środków.
... coś wiem
Wszystko pieknie, drogi trzeba naprawiać to niech je naprawiaja, ale powinna byc jedna zasada - takie prace na drogach w centrum miasta robi się wieczorem i w nocy, a nie w godzinach szczytu. Nie dość, że samochodów od groma, bo ludzie wracają z pracy, to jeszcze połowa drogi zamknięta, bo lepią asfalt i nie ma jak się wyminąć.

Wszystko pieknie, drogi trzeba naprawiać to niech je naprawiaja, ale powinna byc jedna zasada - takie prace na drogach w centrum miasta robi się wieczorem i w nocy, a nie w godzinach szczytu. Nie dość, że samochodów od groma, bo ludzie wracają z pracy, to jeszcze połowa drogi zamknięta, bo lepią asfalt i nie ma jak się wyminąć.

Jasne, niech kują w nocy, niech recyklery pykają zakłócając ciszę nocną, przecież w Grudziądzu nocami nikt nie śpi, wszyscy od niemowlaków, po ludzi starszych imprezują. A może mój przedmówca zanim kolejny raz wysunie taki nowatorski pomysł, popracuje przez kilka nocek z rzędu na dworze?
d
draw
Zakupili 3 tyś ton kruszywa ceglanego - wy wiecie co to jest kruszywo ceglane.?? Zobaczycie co to ceglane zrobi po opadach deszczu, wdoi wode w siebie i popłynie, nic po nim nie zostanie. Dziury łata się kruszywem betonowym a nie ceglanym , a najlepiej to frezem. Pieniądze wyrzucone w błoto. Szok - tacy znawcy w tym zarządzie a kupują kruszywo ceglane. Brak słów.

To logiczne. Skąd Pan ma te dane, jeżeli można ?
I
IgI
Zakupili 3 tyś ton kruszywa ceglanego - wy wiecie co to jest kruszywo ceglane.?? Zobaczycie co to ceglane zrobi po opadach deszczu, wdoi wode w siebie i popłynie, nic po nim nie zostanie. Dziury łata się kruszywem betonowym a nie ceglanym , a najlepiej to frezem. Pieniądze wyrzucone w błoto. Szok - tacy znawcy w tym zarządzie a kupują kruszywo ceglane. Brak słów.
X
XYZ-g
Do Białego Boru w pierwszej kolejności bo tam mieszkają znajomi prezydenta.!!! A Kujota,Tuwima i Ceynowy to dziury po kolana ,ale tu nie mieszka żaden prominent,niestety.Szkoda gadać.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska