Około godziny 3 w nocy mieszkańców osiedla w Grzmiącej na równe nogi postawił dźwięk syren wozów strażackich, które przyjechały gasić samochód. Na parkingu płonął ford focus. Mimo akcji strażaków auto spłonęło doszczętnie. Z naszych ustaleń wynika, że ford należy do mieszkającego obok policjanta pracującego na co dzień w komisariacie w Barwicach. Przy wraku znaleziono pojemnik z substancją łatwopalną, która zapewne posłużyła do podpalenia pojazdu.
– Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowo-operacyjna, zostanie także powołany biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali przyczyny pożaru, na tę chwilę zakładamy że było to podpalenie – mówi Anna Matys, rzeczniczka szczecineckiej policji. Dodając, że fakt iż poszkodowanym jest funkcjonariusz nie będzie wpływał na przebieg dochodzenia. – Bierzemy oczywiście pod uwagę scenariusz, w którym podpalenie może mieć związek z obowiązkami służbowymi policjanta, do którego należy samochód – mówi pani rzecznik.
Z naszych informacji wynika, że sprawdzany jest wątek konfliktu, w jaki miał popaść policjant z lokalnym biznesmenem.
Popularne na gk24:
- Matura 2017. Język polski ODPOWIEDZI TEST ARKUSZ CKE - Przecieki, pytania
- Pendolino już rok w naszym regionie
- Zmarła 21-letnia ofiara wypadku w Koszalinie
- Zgrzyty na obchodach 3 Maja w Szczecinku. Burmistrz kontra PiS [wideo, zdjęcia]
- Koszalińskie uroczystości rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja [wideo, zdjęcia]