Tuż przed godziną 11.00 strażacy wezwani zostali na specjalną bocznicę kolejową w Inowrocławiu, na którą skierowano pociąg z rozszczelnioną cysterną. Przewożono nią niebezpieczną, trująca substancję.
Strażacy postawili kurtynę wodną. Na szczęście okazało się, że poszycie cysterny jest w porządku. Jak nas poinformowano, substancja wydobywała się zaworami, które udało się szybko uszczelnić.
Przypomnijmy, że półtora roku temu na inowrocławskiej stacji także rozszczelniła się cysterna. Wówczas było jednak o wiele niebezpieczniej. Służby ratownicze gotowe były ewakuować sąsiadującą z dworcem część miasta.
Ten,kto pisał ten artykuł,powinien się do tego lepiej przygotować.Przewożona substancja to nie trucizna lecz substancja (ciecz)bardzo żrąca- ŁUG SODOWY-.Tak jest napisane na cysternie i naklejona jest odpowiednia naklejka ostrzegająca.Strażacy stawiając"kurtynę wodną" nie wiedzieli co jest w cysternie???Przy rozlewie ługu nie stawia się kurtyny wodnej tylko rozcieńcz się strumieniem wody.No,chyba,że autor tego artykułu nie wie nic o sposobach neutralizacji rozlewów stężonego ługu.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl