Artyści z Polski i Niemiec przez dwa dni rzeźbili, pokazywali mieszkańcom, jak się tworzy piłami i dłutami oraz prowadzili warsztaty dla młodzieży i dorosłych.
Na koniec, jak to na piknikach carvingowych bywa, spalili jedną z wykonanych przez siebie rzeźb. Efekt był imponujący.
Nie zabrakło również słynnej Zupy Romana, którą serwował dla przybyłych Roman Kiełb, główny organizator imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?