W Jastrzębiu, niewielkiej wsi gminy Bartniczka, od kilku lat obserwowaliśmy zmiany w krajobrazie. Kiedyś, przy szosie, znakiem przemysłowym były betonowe budy należące do SKR. Po nich pozostało już tylko wspomnienie, jeżeli jest w ogóle o czym wspominać. Dziś w Jastrzębiu wybudowano ponad 8000 m kw. powierzchni hal fabrycznych. Działa kilka firm - ESGE, Gotec, Thermoform, WZB, DHM, Conex - kooperujących z brodnickimi Saminexem i Samin-Drukiem. Powołano je do życia prze polsko-niemiecką grupę kapitałową. W Jastrzębiu pracuje (tylko) ponad 200 osób, bo wysoka technologia, to przede wszystkim praca maszyn.
Wszystkie te fabryki zbudował Jacek Bednarski, właściciel firmy Piascol, związany z Saminexem od początku działalności grupy kapitałowej.
- Podoba mi się architektura tych zakładów. To dzieło Jerzego Kowarskiego, absolwenta warszawskiej ASP, jednocześnie współwłaściciela Saminexu i firm kooperujących. Przyjemnie się pracuje. A to nie koniec! Wkrótce zaczniemy kolejne inwestycje, przy ulicy Podgórnej w Brodnicy. Ale nie mam zamiaru wypowiadać się za inwestorów. Ja tylko buduję - mówi Jacek Bednarski.
