https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W kolejce do specjalisty czekać możemy nawet kilka miesięcy. - To oburzające - żalą się pacjenci

Kamila Mróz
sxc.hu
- Do okulisty zarejestrowałam się na początku kwietnia. Wizytę mam dopiero w czerwcu - żali się Karina Andrzejewska, nasza Czytelniczka. To i tak nieźle. Teraz zapisy są już na jesień.

Od stycznia skierowania na badania specjalistyczne mogą wypisywać tylko lekarze specjaliści. Wbrew obawom nie zwiększyło to oczekujących do ogonka.

- My tego nie zauważyliśmy - mówi Zbigniew Leżuch - dyrektor Wojskowej Specjalistycznej Przychodni w Toruniu. - Prawdopodobnie tych badań teraz przeprowadza się mniej.

Małgorzata Siekierska-Romanowska, zastępca dyrektora Miejskiej Przychodni Specjalistycznej mówi: - Z własnego doświadczenia jako lekarz "peozetu", mogę powiedzieć, że w sprawie badań specjalistycznych odsyłam pacjentów do specjalistów. Ale nie wiem, na ile i czy wydłużyło to kolejki.

W Wojskowej Specjalistycznej Przychodni najszybciej dostaniemy się do ginekologa, chirurga i dermatologa. Do alergologa, laryngologa i neurologa rejestrujemy na koniec maja. Psychiatra i urolog przyjmie nas dopiero w czerwcu, a okulista we wrześniu. Do diabetologa i onkologa, niestety, zapisujemy dopiero na październik. Do endokrynologa, którego mamy jednego i przyjmuje raz w tygodniu, nie ma już wolnych miejsc. Podobnie jest z jedynym kardiologiem.

W lecznicy OLK-MED, jak wszędzie, również kolejki, choć tylko na papierze. Beata Kulawiak, przełożona pielęgniarek mówi: - Miesiąc oczekiwania dotyczy poradni: ortopedycznej, neurologicznej, dermatologicznej, alergologicznej, logopedycznej i stomatologii dziecięcej. Jeśli masz kłopot z płucami poczekasz półtora miesiąca. Później jest już tylko gorzej. Po dwóch miesiącach od rejestracji dostaniesz się do gastroenterologa, urologa, diabetologa oraz endokrynologa. Trzy miesiące poczekasz w kolejce do psychiatry, okulisty, stomatologa i logopedy. Do poradni ortodontycznej można dostać się po pół roku oczekiwania, a do protetyki stomatologicznej, gdy miną dwa lata. Na bieżąco w byłej poradni kolejowej przyjmuje tylko chirurg. Ginekolog i reumatolog w ciągu dwóch tygodni. W Miejskiej Przychodni Specjalistycznej z marszu przyjmie nas laryngolog i chirurg dziecięcy.

Na maj prowadzona jest rejestracja do reumatologa i alergologa, a na czerwiec do ortopedy i dermatologa. Dopiero w grudniu zobaczysz się z okulistą.

- Pacjentów pierwszorazowych nie rejestrujemy już do gastrologa, kardiologa i endokrynologa - mówi Elżbieta Ryczek, kierownik działu administracji i nadzoru MPS. - Z tymi poradniami zwykle zawsze jest problem.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jars
Wyobrazcie sobie to:
Idę ci ja do szpitala im. Jurasza. Rejestruje się na pierwsza wizytę do ortopedy. Termin ustalają mi na za 2 miesiące - trudno. Mijam innych nieszczęśników z kolejki i idę do domu.
Dzień wizyty. Lekarz zaczyna przyjmować od 11. Ale ja jestem już około 7 rano. A dlaczemu (jakby zapytał Czesio w Włatcóf :)), a dlatemu, że muszę znów odstać swoje w kolejce do rejestracji, żeby powiedzieć, że przyszedłem,że mam aktualny wpis w książeczce zdrowia. Idę pod gabinet. Siadam i czekam. 4-5 godzin. Od lekarza wychodzę z wyznaczonym nowym terminem wizyty. Ale nie idę do domu, o nie! Idę do kolejki wijącej się niczym Armia Mordoru :) Pani w rejestracji potwierdza moją wizytę (potwierdza, bo mam ci ja kartkę z wypisanym terminem przez lekarza, ze stempelkiem, a co!). Już wiem, że przy następnej wizycie wszystko powtórzy się znów.
Lekarz ma w swoim gabinecie komputer - mógłby zamiast pisać karteczkę, wyznaczyć termin wizyty. Pani w rejestracji byłaby mniej sfrustrowana, kolejek by nie było. Nerwów mniej.
A jakby ktoś nie przyszedł na wyznaczoną wizytę, to dowalić mu karę i na koniec kolejki.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska