https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kujawsko-Pomorskiem upadło trzy razy więcej firm

Katarzyna Paczewska [email protected]
W Kujawsko-Pomorskiem upadło trzy razy więcej firmPrzedsiębiorcy nie mają łatwego życia
W Kujawsko-Pomorskiem upadło trzy razy więcej firmPrzedsiębiorcy nie mają łatwego życia sxc
"Łagodna, ojcowska rączka fiskusa załatwiła już wiele przedsiębiorstw..." - pisze na forum Strefy Biznesu użytkownik Jan III.

- To nie brak płynności finansowej doprowadza do bankructwa, tylko nie rozwiązywanie tego problemu, póki jest jeszcze na to czas - twierdzi internauta Olaf. - Przedsiębiorcy często pogłębiają swoje zadłużenie licząc chyba tylko na cud. W porę poprowadzone postępowanie naprawcze przynosi efekty.

Przedsiębiorcom nie jest łatwo. W styczniu i lutym tego roku w Polsce upadło 121 firm, o 13 mniej niż w tym samym czasie w 2014. Jednak w Kujawsko-Pomorskiem od początku roku ogłosiło upadłość już 12 firm, gdy rok temu w tym czasie tylko cztery (z branż: samochodowej, budowlanej, instalacje wodno-kanalizacyjne, a także sprzedaż hurtowa skór).

Ile firm upadło w styczniu i lutym w Polsce i Kujawsko-Pomorskiem

Upadłości firm w styczniu i lutym 2015 roku

Infografika: Monika Wieczorkowska

Jak wynika z danych Euler Hermes firmy, które ogłosiły upadłość w tym roku w naszym regionie działały w różnych branżach. Między innymi w: handlu detalicznym i hurtowym, piekarstwie i cukiernictwie, produkcji urządzeń i aparatury dla przemysłu, sprzedaży opału, produkcji odzieży wierzchniej, informatyce, wyposażeniu gastronomicznym, a nawet konstrukcjach stalowych.

Co gnębi szefów
- Opłaty, koszty utrzymania firmy i raty były za wysokie - mówi krótko właściciel jednej z likwidowanych spółek.

- ZUS-y są, jakie są - dodaje inny szef. - Każdy, kto zakłada firmę wie, że będzie płacił te 800 złotych. U nas winnym był brak płynności finansowej ze strony klientów, którzy nie regulowali należności na czas. Nie byliśmy w stanie płacić w terminie leasingów i rat... Wszystko się nawarstwiło. Gdy coś zaczyna się walić,  wali się wszystko.

- Upadło 12 firm, to niewiele, w porównaniu z liczbą działających w regionie przedsiębiorstw - uspokaja Mirosław Ślachciak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców. - Trudno podać  jedno powiązanie między tymi upadłościami. Może być to wina przeinwestowania, ale też zatorów płatniczych, które stale rosną. Coraz trudniej o zewnętrzne zasilanie firm i wynikającą z tego nerwowość urzędów, skarbówek, ZUS-ów, które coraz bardziej restrykcyjnie ściągają należności. Według ostatnich danych, zaległości firm wobec urzędów skarbowych wzrosły.

- To niepokoi - dodaje Mirosław Ślachciak. - Wszystko zależy od podejścia urzędników do przedsiębiorców. W konsekwencji może to doprowadzić do upadłości. Od paru lat Zakład Ubezpieczeń Społecznych prowadzi elastyczniejszą politykę, by umożliwić firmom spłaty należności. Bezrobocie maleje. To pracodawcy poszukują pracowników. Mimo bezrobocia nie wszyscy mogą znaleźć dobrze wykwalifikowanych ludzi.

Poprawiają, ale nadal mało
Jak wynika z najnowszego raportu Związku Pracodawców i Przedsiębiorców we wszystkich publikowanych na świecie rankingach, dotyczących warunków prowadzenia firm w Polsce, pojawia się zastrzeżenie, że biurokracja oraz przepisy prawne i podatkowe powinny być dużo bardziej przejrzyste.

- Zeszłoroczne rządowe reformy, choć niezwykle ważne, są niewystarczające - uważa Marcin Nowacki, wiceprezes  tegoż związku. - Polska gospodarka na tle innych europejskich krajów radzi sobie dość dobrze, ale to w żadnej mierze nie jest zasługą rządu, lecz przedsiębiorców.

Jak dodaje Nowacki, zmiany są wprowadzane zbyt wolno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
ohjlknjl
ja wam powiem czemu firmy w polsce upadają. nasza gospodarka - trend
ludzie zarabiają grosze w stosunku do cen i opłat, często wcale bo nie maja pracy i żyją z pieniędzy rodziców bo nie są w tym kraju sami zarobić na swoje życie. nie zakładają rodzin bo sami siebie nie są w stanie utrzymać a co tu o rodzinie i dzieciach mówić. dzieci rodzi się coraz mniej mamy niż demograficzny który będzie się pogłębiał. mając coraz mniej w kieszeni lub wcale oraz rodząc się coraz mniej dzieci robi się potężna luka która od lat straszy polską gospodarkę. nie ma popytu na dobra ktore te firmy produkują więc firmy się zadłużają zaciągają coraz nowsze kredyty zamiast zredukować działalność kupić tańszy sprzęt i zacząć normalnie płacić pracownikom by ci robili dzieci zakładali rodziny i mieli PEWNOŚĆ że tej pracy nie stracą przez pół życia. strach o utratę pracy jest paraliżujący, z niego wynika ograniczanie wydatków (jeśli ktoś ma pieniądze na nie) konsumpcyjnych, oraz ograniczenia w życiu kulturalno społecznym. i tak oto biedni przedsiębiorcy sami sobie kopią dół do którego niebawem zostaną pochowani bo, PO CO IM TE WILLE KTÓRE BUDUJĄ SOBIE Z ZYSKÓW ZAMIAST PŁACIĆ PRACOWNIKOM SKORO I TAK TO WSZYSTKO IM NIEBAWEM KOMORNIK ZABIERZE I DEFAKTO BANK PRZEJMIE. ?! NO ALE TO TRZEBA CHOĆ TROCHĘ ZNAĆ EKONOMIĘ BY TO ZROZUMIEĆ. WIĘKSZOŚĆ PRZEDSIĘBIORCÓW ZNA SIĘ TYLK ONA KRÓCZKACH PRAWNYCH JAK TU OKRAŚĆ PAŃSTWO ZUS PRACOWNIKA BY PRZEŻYĆ NASTĘPNY DZIEŃ PŁACĄC KOLEJNĄ RATĘ ZA LUSKUSOWE AUTO I WILLĘ ORAZ KOLEJNY ZŁOTY BIBELOT DLA CIĄGLE NIENASYCONEJ ŻONY. tak to jest
a jak to powinno być?
pracownik zarabia normalnie i ma pewność że nie wyleci ot tak sobie bo pracodawca znalazł właście innego fraj...ra na jego miejsce za pól stawki (na połowę umowy robiącego na 3 etaty naraz), pracodawca mając w perspektywie brak pracowników w niedalekiej przyszłości (ci szybko nauczą się języka i uciekną za chlebem za granicę dla niemca zarabiać) trzyma pracownika zachęcając go dobrym traktowaniem, bonusami przywilejami w postaci przerw w pracy oraz darmowym posiłkiem w porze obiadowej by ten nie uciekł od niego, pracodawca szkoli kolejnego młodego lub bez doświadczenia by wyuczyć sobie JUŻ TERAZ przyszłą ekipę specjaistów którzy będą za kilka lat PRAWDZIWYMI SPECJALISTAMI I PRACOWNIKAMI FACHOWCAMI A NIE OBSZCZYMU...MI NIE MAJĄCYMI ZIELONEGO POJĘCIA O TYM CO BĘDĄ ROBIĆ. pracownicy mając czas po pracy (po 8 godzinach pracy max dziennie) wracają do domu zakładają rodziny lub do rodzin , dzieci , lub je robią , idą się zabawić , polatać po sklepach odpocząć lub co tam jeszcze bo ICH NA TO STAĆ! MORALE PRACOCWNIKÓW JEST BARDZO DOBRE WIĘC CHCĄ PRACOWAĆ I SZANUJA PRACĘ! jest WYŻ DEMOGRAFICZNY PRZEZ CO PERSPEKTYWY NA ROZWÓJ FIRM POPYT KONSUMPCYJNY ROŚNIE LUB UTRZYMUJE SIE NA WYSOKIM POZIOMOIE BO LUDZIE KUPUJĄ. powstają miejsca pracy powstają small biznesy bo sie opłaca jest rynek zbytu.
 
niestety to co mamy to ruina z perspektywą szybkiej śmierci. / póki ta kroplówka ue w postaci datków zapomogowych dla polskich urzędasów i ich ulubionych firm którym się przydziela te datki będzie sztucznie utrzymywana - w polsce będą fałszowane statystyki gusowskie i wszeskie inne wskaźniki zw z rozwojem gospodarczym. jak to się skończy zobaczymy prawdziwy stan polskiego długu , braku rynku zbytu i poniżenia głodu i bulu z powodu życia w tym czymś co się nazywa resztką gospodarki polskiej.
z
znów najgorsi
Nasz region znów liderem POd rządami marszałkunia, skutecznego dla Torunia i "wioskowych głupków", wybieranych do jego zarządu, po pijaku w tym mieście?
R
Radas
Ja to mam wrażenie, że do upadłości doprowadza duma przedsiębiorców, którzy w pewnym momencie nie są w stanie przyznać przed sobą, przed swoimi bliskimi, że biznes, który prowadzą nie przynosi żadnych zysków, brną dalej w tarapaty, a gdy już czują za plecami oddech komornika albo kilku!, to nie da się nic zrobić. Ja polecam trzeźwo, a nie emocjonalnie patrzeć na matematykę, która wychodzi nam w papierach i w porę zgłosić się po pomoc prawniczą. Moją firmę z zadłużenia pomógł wyciągnąć dr Ziembiński z Kancelarii Prawa Gospodarczego Ziembiński i Partnerzy. Jeśli ktoś ma problemy i nieuchronnie zbliża się do upadłości, to na serio polecam doradztwo u profesjonalisty z doświadczeniem w podobnych sprawach.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska