https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W ledwie kilka minut nasz fotoreporter "ustrzelił" karetkę pogotowia, potem autobus MZK, a na sam koniec... policyjny radiowóz [zdjęcia]

(bog)
Informowaliśmy już o zdarzających się nagminnie sytuacjach, w których rozpędzone na Sieńki w Bydgoszczy samochody wpadają na skrzyżowanie, kiedy na Ogińskiego jest już zielone światło. Zdaniem drogowców winę ponoszą kierowcy. I tego samego zdania jest policja, którą poprosiliśmy o interwencję w tej sprawie. - Na miejscu był nasz patrol, ale nie odnotował żadnej takiej sytuacji - twierdzi nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Być może było tak, bo nasi funkcjonariusze byli umundurowani i rzucali się w oczy. A ponieważ nie mamy żadnych zastrzeżeń do regulacji sygnalizacji, to i wniosek jest podobny - winę za prowokowanie tak niebezpiecznych sytuacji ponoszą kierowcy, którzy wjeżdżają na skrzyżowanie przy pomarańczowym, albo nawet czerwonym świetle - tłumaczy rzecznik. Niestety, to problemu nie załatwia. Już tydzień temu opublikowaliśmy serię zdjęć dokumentujących podobne wykroczenia. Kolejną wykonaliśmy w ten piątek. Efekt?

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Taka sama sytuacja jest na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego a Modrakowa . Sygnalizacja została założona na koniec roku 2013 . Może jest problem z synchronizacją tych świateł. Skręcając na ulicę Modrakową przy zielonym świetle na przejściu pali się też zielone jest tam ścieżka rowerowa więc jak zacznie się sezon rowerowy to aż strach pomyśleć co tam może się wydarzyć 

z
zenek

jeśli policja nie widzi tego problemu to pytanie komu taka policja jest potrzebna ??? oczywiście najłatwiej zwalić winę na kierowców, jak zwykle ta  sama śpiewka...

ż
żółte
W dniu 24.02.2014 o 08:37, kierowca napisał:

Niechciałbym chronic piratow ale jezdzac po roznych miastach zauwazylem w Bydgoszczy jedna wade na wiekszosci skrzyzowan ,a mianowicie pomaranczowe swiatło jest bardzo krotkie co powoduje takie sytuacje. Czy jest uregulowane w kodeksie jak dlugo powinno byc zapalone swiatlo pomaranczowe zanim zapali sie czerwone ?

 

Tak, jest uregulowane. W kodeksie postępowania administracyjnego. :lol:

 

A co cię obchodzi jakieś pomarańczowe światło?

Dla kierowcy ważne są: czerwone, żółte i zielone - bo takie kolory świateł sygnalizacyjnych opisane są Prawie o Ruchu Drogowym!

 

Ale z ciebie to kierowca jak z koziej d u p y trąba...

Ż
Żółty nie pomarańczowy.
W dniu 24.02.2014 o 12:05, arasson napisał:

A rzecznik nie wie, że sygnał, który zapala się na sygnalizatorze to nie pomarańczowy tylko żółty. Jak w "Drogówce" : "Panie władzo, głęboki pomarańcz był...". 

Nie tylko rzecznik o tym nie wie. Większość komentujących też pisze o pomarańczowym świetle zamiast żółtym, a to kierowcy przecież. Prawko za jajeczka chyba było zrobione.

a
ander
W dniu 24.02.2014 o 12:12, antysm napisał:

No to fotoreporter ma pozamiatane. Teraz będą misiaki za nim jeździć aż go ustrzelą.

Z tego co wiem nie pierwszy raz

R
Radek

Na tym skrzyżowaniu źle działa sygnalizacja świetlna. Przejeżdzam tym skrzyżowaniem codziennie i sytuacje tego typu są przy każdej zmianie świateł. Powinni poprawić ustawienie sygnalizacji!

 

R
Robi

Dla czego na tym skrzyzowaniu nie moge skrecic w lewo w skłodowską tylo musze jechac az do jaggielonskiej zawinac i dopiero skrecic w prawo w skłodowską... przeciez do cholery nie musze ogladać tego mostu zeby skrecic w dana ulice bezsensowne jest to skrzyżowanie

i
ixar

Głupoty gadacie, wjechali na pomarańczowym, tylko jak się przed nimi wlecze coś typu Lka 20 km/h to nie zdążą zjechać na czas - bo zła synchronizacja świateł.

 

Z resztą z pół roku temu był tam wypadek .. jakaś bejca i chyba toyota.

 

Już z miesiąc czasu o tym pisałem, codziennie jadę od PKSu na kamerce mam mnóstwo takich sytuacji.

y
yacaR

SKRECAJAC Z W.POLSKIEGO W PRAWO W MAGNUSZEWSKĄ PO ZAPALENIU ZIELONEGO RUSZASZ AUTEM DOJEZDZASZ DO PRZEJSCIA A TU PIESZY TEZ DOSTAJE ZIELONE I NAGLE JEST PRZED MASKĄ . AZ SIE PROSI O TRAGEDIE...

Y
YACA

EWIDENTNIE WIDAC ZE KARETKA NA ZOLTYM A RADIOWOZ NA CZERWONYM ... MANDAT PRZYJELI Z RADIOWOZU?

a
antysm

No to fotoreporter ma pozamiatane. Teraz będą misiaki za nim jeździć aż go ustrzelą.

a
arasson

A rzecznik nie wie, że sygnał, który zapala się na sygnalizatorze to nie pomarańczowy tylko żółty. Jak w "Drogówce" : "Panie władzo, głęboki pomarańcz był...". 

u
ucho

Jechałem niedawno przez Toruń, odliczanie czasu świateł to dobre i tanie rozwiązanie

r
rommel84
W dniu 24.02.2014 o 10:03, Ringo napisał:

Może by tak wzorem innych krajów /Turcja, Chorwacja/ czy też sąsiedniego Torunia na głównych arteriach uruchomić system czasowego wyświetlania czasu zmiany światła, znacznie to ułatwia kierowcom dostosowanie się do cyklu zmian sygnalizatora. 

No co ty, metropolitalny prezio Bruski nie będzie kopiował rozwiązań z "wioski pod Lubiczem" bo przecież jak można naśladować wroga. Nieważne, że rozwiązanie jest dobre, ważne, że z Torunia więc złe z definicji.

R
Ringo
W dniu 24.02.2014 o 08:37, kierowca napisał:

Niechciałbym chronic piratow ale jezdzac po roznych miastach zauwazylem w Bydgoszczy jedna wade na wiekszosci skrzyzowan ,a mianowicie pomaranczowe swiatło jest bardzo krotkie co powoduje takie sytuacje. Czy jest uregulowane w kodeksie jak dlugo powinno byc zapalone swiatlo pomaranczowe zanim zapali sie czerwone ?

Może by tak wzorem innych krajów /Turcja, Chorwacja/ czy też sąsiedniego Torunia na głównych arteriach uruchomić system czasowego wyświetlania czasu zmiany światła, znacznie to ułatwia kierowcom dostosowanie się do cyklu zmian sygnalizatora. 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska