Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łęgu chcą ścieżki rowerowej nie tylko do Czerska, ale i do Czarnej Wody

(KL)
Łężanie są za budową ścieżki rowerowej aż do granicy z gminą Czarna Woda. Uważają ją za konieczną inwestycję.
Łężanie są za budową ścieżki rowerowej aż do granicy z gminą Czarna Woda. Uważają ją za konieczną inwestycję. Anna Klaman
Powstaje projekt ścieżki rowerowej z Czerska do Łęga, a mieszkańcy już się domagają poprowadzenia jej aż do granicy z gminą Czarna Woda.

Projekt ścieżki rowerowej z Czerska do Łęga powstaje w ramach czerskiego budżetu obywatelskiego. Zadanie zostało przegłosowane w tamtym roku i temat ucichł. Ale ostatnio odżył na nowo, kiedy to radna miejska Barbara Fierek poprosiła władze miasta o poparcie apelu i petycji do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zauważyła, że sam projekt nie daje przecież gwarancji na szybką realizację inwestycji.

Mieszkańcy do środy mogą składać jeszcze podpisy pod wnioskiem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. Podajemy adresy punktów, gdzie można to uczynić:

  1. Firma Gospasz (teren kolejowy, wjazd od strony ul. Królowej Jadwigi lub ul. Kolejowej),
  2. Sklep SAW - ul. Kościuszki 25, Wojciech Słomiński,
  3. Sklep przemysłowy, ul. Kościuszki 41, Roman Kaszubowski.

Do podpisywania się zachęcają radna powiatowa Teresa Kropidłowska i radna miejska Barbara Fierek.

Ale łężanie mają większe apetyty i życzyliby sobie także ścieżki z Łęga do granicy z gminą Czarną Wodą.

Jeden z mieszkańców zauważył, że dotąd było tak, że faworyzowano zachodnią część gminy - miał na myśli istniejącą ścieżkę rowerową z Czerska do Rytla. - Mamy nadzieję, że będziecie mieli także zwrócone oczy na wschód - mówił. - Wcześniej wszyscy byli tylko zapatrzeni na zachód i tych terenów na wschód od Czerska nie dostrzegano. Ścieżka w stronę Czarnej Wody jest bardzo potrzebna, bo sporo ludzi dojeżdża tam do pracy, a i młodzież się tam uczy.

Burmistrz Jolanta Fierek zapewniła łężanina, że wschodnia część gminy jest dla niej równie ważna, dowodem to, że wiceburmistrz Mateusz Rydzkowski już rozmawiał o potrzebie budowy ścieżki z burmistrzem Czarnej Wody. - Będziemy wywierać naciski na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i wiercić im dziurę w brzuchu. Ustaliliśmy, że kosztami projektu z gminą Czarną Wodą podzielimy się po połowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska