https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W lipcu i sierpniu Tucholski Ośrodek Kultury będzie nieczynny

Niektórzy się dziwią, że właśnie w wakacje w placówce chcą remontować, a dyrektor Piotr Mówiński tłumaczy, że to jest dobry czas, bo wówczas większość imprez jest plenerowych i można wyjść i zorganizować coś na zewnątrz.
Niektórzy się dziwią, że właśnie w wakacje w placówce chcą remontować, a dyrektor Piotr Mówiński tłumaczy, że to jest dobry czas, bo wówczas większość imprez jest plenerowych i można wyjść i zorganizować coś na zewnątrz. Janina Waszczuk
Niektórzy się dziwią, że właśnie w wakacje w placówce chcą remontować, a dyrektor Piotr Mówiński tłumaczy, że to jest dobry czas, bo wówczas większość imprez jest plenerowych i można wyjść i zorganizować coś na zewnątrz.

- W roku szkolnym wszelkie remonty odpadają, bo to by nam rozbiło całkowicie grafik zajęć - mówi dyrektor. - A kiedyś musimy to zrobić, bo dostosowujemy budynek do zaleceń przeciwpożarowych. W tym roku skupimy się na odnowieniu części wspólnych, tzn. korytarzy na dole i na górze.

Są zalecenia od straży i trzeba to robić. Ponieważ placówka nie ma pieniędzy, aby wszystko zrobić od razu, robi to etapami i w tym roku będzie dostosowana odpowiednio droga ewakuacyjna. - Będzie usunięta drewniana boazeria i położona instalacja elektryczna oraz rozbudowana sieć monitoringowa. Będą rozkute ściany, to od razu fachowcy położą kable. W tym roku nie podłączymy dodatkowych kamer, bo ograniczają nas środki, ale warto to przygotować - dodaje Mówiński. - Na pewno w holu będą wszędzie gładkie ściany, a na podłodze nowe antypoślizgowe płytki.

Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]

W połowie czerwca wejdzie elektryk, a od lipca następne ekipy, które muszą zdążyć przez dwa miesiące. Ile będzie kosztował remont? Na razie nie wiadomo, jednak oferty wpływają i dyrektor będzie miał z czego wybierać. We wrześniu, po remoncie, TOK będzie znowu tętnił życiem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska