https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie nia ma ścieżek rowerowych

Joanna Lewandowska
sxc.hu
Miłośnicy jazdy na rowerze nie mają w Lipnie łatwego życia. W mieście właściwie nie ma ścieżek rowerowych. To się zmieni, niestety, nie szybko.

Wąskie, często zakorkowane a w dodatku bardzo wąskie ulice to prawdziwa zmora centrum Lipna. Nic dziwnego, że miłośnicy dwóch kółek, którzy wiosną chętnie przesiedliby się z samochodów do rowerów, narzekają. - W innych miastach widać jakikolwiek ruch w kierunku tworzenia ścieżek, u nas nic się nie dzieje - denerwuje się pan Marian. Mężczyzna mówi, że w Lipnie, w którym sporo ważnych instytucji, takich jak choćby Powiatowy Urząd Pracy, czy szpital zlokalizowanych jest raczej na peryferiach, niezmotoryzowani nie mają łatwego życia. - Przecież nie ma komunikacji miejskiej, jedynym wyjściem jest jeżdżenie autem - wyjaśnia. - A przecież tyle się teraz mówi o ekologii, czy nie lepiej by było przy ładnej pogodzie zamienić samochód na rower?
Mężczyzna przekonuje, ż w obecnej sytuacji, kiedy nie ma ścieżek jest to bardzo trudne i niebezpieczne. - Ciekawy jestem, czy władze Lipna zdają sobie z tego sprawę, i czy zamierzają jakoś rozwiązać ten problem? - zastanawia się.
Wojciech Świtalski, zastępca burmistrza przyznaje, że brak ścieżek to spory problem. - Wiemy o tym i dlatego przy planowaniu przebudowy lub budowy każdej drogi bierzemy to pod uwagę - przekonuje wiceburmistrz. Na dowód mówi o tym, że ścieżka powstanie przy ul. Bukowej, której przebudowa planowana jest na przyszły rok. Władze miasta uwzględniły jej budowę w projekcie.
Jedyny trakt dla miłośników dwóch kółek znajduje się obecnie na ulicy Bulwarnej. W przyszłości, po przebudowie ulicy Ptasiej, zostanie przedłużony. W. Świtalski mówi, że władze Lipna chcą połączyć ścieżką rowerową centrum miasta z osiedlem Korczaka. Dodaje, że w Lipnie konieczne jest opracowanie całościowej koncepcji budowy ścieżek rowerowych. Władze miasta już o tym rozmawiały z naukowcami z Uniwersytetu Technologiczno -Przyrodniczego w Bydgoszczy - tymi, którzy niedawno ukończyli opracowywanie koncepcji poprawienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. - Nie chodzi przecież o to, żeby chaotycznie budować kilometry ścieżek, ale żeby utworzyć je według jakiegoś sensownego planu - tłumaczy W. Świtalski. - Dzięki temu każda kolejna inwestycja drogowa będzie mogła być poszerzona o ścieżki rowerowe.
Dodatkowym utrudnieniem w budowie ścieżek jest bardzo duży ruch w mieście. te problem może rozwiązać jednak jedynie budowa obwodnicy.

Komentarze 51

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 22:29, Gość napisał:

A nie, na pewno nie.Tyle wie co zje - i kąsa= oto obraz jest platfonsa.



Jak Pan Bóg rozum rozdawał to o was zapomniał.
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 22:26, gosc napisał:

Ale nie cyniczny psior


A nie, na pewno nie.
Tyle wie co zje - i kąsa
= oto obraz jest platfonsa.
g
gosc
W dniu 12.04.2010 o 19:14, Gość napisał:

Któż o tym wie, co robi władza? Każdy kto ma oczy. Co populistyczne? Co robione z zaskoczenia? Śmieszny jesteś.


Ale nie cyniczny psior
~GOŚĆ~
A BULWARY SIĘ COŚ POZAPADAŁY ,PEWNIE WYKONYWAŁA JE EKIPA GLOWNEGO BRUKARZA MIASTA HE HE HE...
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 17:43, Gość napisał:

Tamta i ta władza jest siebie warta. Partyjniactwo i pieniactwo. Trzeba zmiany a będzie normalnie i transparentnie. Ta władza coś niby robi ale któż o tym coś wie. Wszystko albo populistyczne albo robione z zaskończenia żeby tylko nikt tego nie krytykował.


Któż o tym wie, co robi władza? Każdy kto ma oczy. Co populistyczne? Co robione z zaskoczenia? Śmieszny jesteś.
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 13:21, Gość napisał:

Boję się spojrzeć w lustro bo mogę zobaczyć Ciebie i wtedy bym się naprawdę przeraził.Istne dziadostwo, nie dorosłeś do tamtej władzy.



Tamta i ta władza jest siebie warta. Partyjniactwo i pieniactwo. Trzeba zmiany a będzie normalnie i transparentnie. Ta władza coś niby robi ale któż o tym coś wie. Wszystko albo populistyczne albo robione z zaskończenia żeby tylko nikt tego nie krytykował.
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 13:11, Gość napisał:

Nie patrz w lustro - nie zobaczysz dziadostwa.


Boję się spojrzeć w lustro bo mogę zobaczyć Ciebie i wtedy bym się naprawdę przeraził.Istne dziadostwo, nie dorosłeś do tamtej władzy.
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 13:03, Gość napisał:

Tamta władza to była porządna władza,a teraz jest bajzel i co raz gorsze dziadostwo.


Nie patrz w lustro - nie zobaczysz dziadostwa.
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 12:57, Gość napisał:

Tamta władza nie była dwadzieścia lat temu, dwanaście lat minęło w 2005 roku. Więc nie opowiadaj głupstw, że w ciągu czterech lat miasto tak się rozrosło, że dopiero teraz przybyło nowych osiedli i dróg gruntowych. To kłamstwo.


Tamta władza to była porządna władza,a teraz jest bajzel i co raz gorsze dziadostwo.
G
Gość
W dniu 12.04.2010 o 01:22, Gość napisał:

Dwadzieścia lat temu to Twoja rodzina cieszyła się jak miała własny wychodek w podwórzu. Ulic gruntowych było pare na obrzeżach miasta wygodne dla wozu z konikiem. Wodociągi i kanalizacja nie były potrzebne , w chałupie nie było łazienek. Kiedyś podatki były symboliczne i nie było takich potrzeb.Teraz zobacz ile nowych ulic, ile domów, ile samochodów. Wymagania rosną wraz z podatkami. Powierzchnia miasta większa jest parokrotnie. Tamta władza zrobiła co miała zrobić a ta się miga , mimo pomocy z Unii lichutko z drogami. Droga rowerowa? dla paru osób -kpina.


Tamta władza nie była dwadzieścia lat temu, dwanaście lat minęło w 2005 roku. Więc nie opowiadaj głupstw, że w ciągu czterech lat miasto tak się rozrosło, że dopiero teraz przybyło nowych osiedli i dróg gruntowych. To kłamstwo.
G
Gość
W dniu 07.04.2010 o 23:48, Gość napisał:

Co wy ti za gupoty wypisujeta, ludziska! Toć poprzednia władza przez dwanaście lat z małym kawałkiem już to wszystko zrobiła!


Dwadzieścia lat temu to Twoja rodzina cieszyła się jak miała własny wychodek w podwórzu. Ulic gruntowych było pare na obrzeżach miasta wygodne dla wozu z konikiem. Wodociągi i kanalizacja nie były potrzebne , w chałupie nie było łazienek. Kiedyś podatki były symboliczne i nie było takich potrzeb.Teraz zobacz ile nowych ulic, ile domów, ile samochodów. Wymagania rosną wraz z podatkami. Powierzchnia miasta większa jest parokrotnie. Tamta władza zrobiła co miała zrobić a ta się miga , mimo pomocy z Unii lichutko z drogami. Droga rowerowa? dla paru osób -kpina.
G
Gość
W dniu 10.04.2010 o 21:25, Gość napisał:

E, to w Lipnie wszystko w porządku! W państwie już nie...


Oczywiście,że w Lipnie wszystko w porządku,nawet ścieżka rowerowa jest i to bardzo długa? Od mostu do mostu bulwarem ,ładna ścieżka.Nad rzeką.
G
Gość
W dniu 10.04.2010 o 14:33, Gość napisał:

O Lipnie koleś o Lipnie,a nie kolejny raz uciekasz od Lipna; Demagog!


E, to w Lipnie wszystko w porządku! W państwie już nie...
G
Gość
W dniu 10.04.2010 o 13:30, Gość napisał:

Fakt. Deficyt budżetowy zwany dziurą budżetową wynosi oficjalnie 52 miliardy złotych, nieoficjalnie podobno ponad dziewięćdziesiąt.


O Lipnie koleś o Lipnie,a nie kolejny raz uciekasz od Lipna; Demagog!
G
Gość
W dniu 09.04.2010 o 22:30, Gość napisał:

A ja stwierdzam że jesteś w wielkim błędzie. Mini obwodnica to taka sama kiełbasa wyborcza jak biogazownia. Trzeba przyznać że obecna władze Lipna są dużo bardziej skuteczne niż Samoobrona nawet w okresie jej świetności. Populizm jako kiełbasa wyborcza. Ten kabaret staje sie coraz bardziej śmieszny. Tylko ten deficyt budżetowy nie jest do śmiechu.


Fakt. Deficyt budżetowy zwany dziurą budżetową wynosi oficjalnie 52 miliardy złotych, nieoficjalnie podobno ponad dziewięćdziesiąt.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska