Trzeba było w jakiś sposób zaakcentować nadejście najdłuższego dnia w roku. Zainteresowanie było duże, bo to niesamowita frajda, by pobawić się wspólnie z innymi! Każdy bez problemu znalazł coś dla siebie. Było to nawiązanie do wierzeń naszych słowiańskich przodków. Duże wrażenie zrobił koncert mis tybetańskich w wykonaniu Marioli Śmiechowskiej. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również warsztaty prowadzone przez Wiolettę Krzysztoforską. Tu można było poczuć, czy z gliną nam po drodze. Przyszli i młodsi, i starsi, by poczuć, że to oś dla nich. Zwieńczeniem wydarzenia był koncert „Retrodisco”. Warto było przyjść, by poczuć więź z naszymi słowiańskimi przodkami i w niesamowity sposób spędzić czas! Tak trzymać, bo warto!

Wideo