Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie w tym roku utonęły już dwie osoby. Ratownicy WOPR apelują o ostrożność

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ratownicy lipnowskiego WOPR patrolują na lądzie, ale także na łódce. Warto wybrać miejsca, w których obecni są ratownicy, będzie bezpieczniej i nie chodzić do wody po alkoholu
Ratownicy lipnowskiego WOPR patrolują na lądzie, ale także na łódce. Warto wybrać miejsca, w których obecni są ratownicy, będzie bezpieczniej i nie chodzić do wody po alkoholu Ewelina Fuminkowska
Woda zbiera żniwo w tym roku. Tylko w lipcu i do 12 sierpnia w całym kraju utonęło 136 osób. Od początku roku statystyka jest zatrważająca. Ratownicy przestrzegają przed nieodpowiedzialną zabawą.

W tym roku doszło do dwóch utonięć w naszym powiecie. Wskutek nieszczęśliwego wypadku do stawu wpadł młody mężczyzna, a nad Wisłą utonął 14-latek. Choć szybko udało się wyjąć go z wody, chłopiec po kilku dniach zmarł w szpitalu. W poprzednich latach w naszym powiecie statystyki były podobne. Ratownicy WOPR i strażacy, przestrzegają przed nieodpowiedzialnym zachowaniem nad wodą. Z nią nie ma zabawy! Wystarczy chwila nieuwagi, by stracić życie, a warto pamiętać, że tonie się po cichu.

Kraj obiegło zdjęcie ratowników nad wodą, którzy zapatrzeni w komórki nie zwracają uwagę na pływających. W naszym powiecie na próżno szukać takich sytuacji. Patrolują nie tylko ratownicy WOPR, ale także policja i straż pożarna.

- Czuwamy nad jeziorem w Piasecznie, Łąkiem i Skępem. Nasi ratownicy są także nad zalewem włocławskim i jeziorem Brzuskie oraz Moszczone. To nasz rejon. Wspólnie ze służbami także patrolujemy jeziorami łódką. Również straż użyczą swojego sprzętu i nad wodą jest zdecydowanie bezpieczniej - tłumaczy Paweł Gawroński, ratownik WOPR.

Jak zaznacza, dużą rolę w naszym powiecie odgrywają zajęcia prewencyjne. Choć bawiące się dzieci nad wodą, pozbawione opieki dorosłych to jeszcze norma. Piękna pogoda zachęcała do kąpieli, często dzieci same wymykały się z domów, by skorzystać z lata. Warto, by wybrały wówczas jezioro z ratownikiem.

- Z wodą nie ma żartów. Nie wolno do niej wchodzić po alkoholu. Często rozgrzane osoby wchodzą do wody i doznają szoku termicznego. Podobnie jest z leżącymi na materacach i modnych w tym roku flamingach. Nasze rozgrzane ciało i chłodna woda to złe połączenie - dodaje Paweł Gawroński.

- Uważać należy na miejsca niebezpieczne, nieoznakowane i zakazane - przestrzega bryg. Jakub Politowski, zastępca komendanta PSP w Lipnie. - Szczególną ostrożność zwrócić na wody płynące, obiekty hydrotechniczne jak jazy śluzy, zapory, przewrócone drzewa, choć w naszym powiecie nie występują.

Co robić, by być nad wodą bezpieczną? - Słuchać zaleceń ratowników - odpowiada Paweł Gawroński.

- Przede wszystkim nie łamać przepisów, ale przede wszystkim niespożywania alkoholu i pływania w wodzie i na sprzęcie - dodaje bryg. Jakub Politowski.

Nasi rozmówcy w swojej pracy kilka razy wskakiwali do wody, by ratować tonących. Bryg. Politowski, by pomóc osobom, które wypadły z żaglówki, a pan Paweł podczas wypoczynku nad morzem zauważył dwie starsze osoby, które zabierały prądy wsteczne.

Jeszcze przez kilka dni będzie piękna pogoda, zwróćmy uwagę, by były bezpieczne. \

Jak zabezpieczyć się przed udarem słonecznym, jak reagować na udar cieplny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska