W Lipnie walczą z otyłością dzieci

Program walki z otyłością realizowany jest przez lipnowski ratusz we współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Po wstępnej weryfikacji chętnych, osiemnastoosobowa grupa, mających nadwagę lipnowian, pojechała do Torunia na konsultacje lekarskie. - Dzieci zostały przebadane, opracowano dla nich dietę i zestaw ćwiczeń - mówi Barbara Drzewiecka inspektor ds. oświaty w Urzędzie Miejskim w Lipnie. - Teraz raz w tygodniu nauczyciel wychowania fizycznego prowadzi z nimi zajęcia ruchowe.
Gimnazjaliści muszą ćwiczyć także w domu. Zobowiązali się również stosować do wskazówek dietetyków, bo za kilka miesięcy ponownie pojadą do Torunia, by lekarze mogli sprawdzić, czy wprowadzona dieta przynosi efekty. - Im wcześniej rozpoczyna się walkę z nadwagą, tym lepsze można osiągnąć rezultaty - zapewnia B. Drzewiecka. Jej zdaniem najtrudniej przekonać do tego rodziców. Często zdają sobie sprawę, że ich dzieci mają problem, ale nie potrafią kontrolować ilości i jakości spożywanego przez nie pokarmu.
Problemu dzieciętej nadwagi nie pomagają też rozwiązać szkole sklepiki, które są bogato zaopatrzone w słodycze, chipsy i słodkie napoje. - Słyszeliśmy o akcjach promowania zdrowej żywności w szkolnych sklepach, na razie u nas ich nie prowadziliśmy, jednak musimy to rozważyć - przyznaje Dorota Sadowska, urzędniczka która zajmuje się w Lipnie koordynacją Programu Zwalczania Otyłości u dzieci z roczników 1992-1996.
Jak mówią pracownice ratusza otyłość u wielu lipnowskich gimnazjalistów wiąże się nie tylko z kwestiami estetycznymi, ale zdrowotnymi. Jedna z dziewczynek biorąca udział w programie waży grubo ponad sto kilogramów. A przy takiej wadze niewykluczone są nawet poważne schorzenia. Po badaniach w Toruniu, do Lipna dotarł sygnał, że u kilku dzieci wykryto nieprawidłowości spowodowane nadwagą. To dowód na to, że realizacja programu może przywrócić lipnowskim gimnazjalistom nie tylko ładny wygląd, ale przede wszystkim zdrowie.