https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W nocy wzdłuż ul. Szubińskiej część sygnalizacji działa, część jest wyłączona

(RAV)
fot. sxc
Kierowcy jadący w nocy ul. Szubińską mogą być zdezorientowani. Na jednym skrzyżowaniu świeci się sygnalizacja świetlna, na drugim jest wyłączona, a na kolejnym znowu działa.

W minioną niedzielę, po godz. 23., na Błoniu doszło do stłuczki. Auto skręcające w prawo z ul. Broniewskiego w ul. Szubińską wymusiło pierwszeństwo na jadącym nią pojeździe. Jednak kursujący tamtędy regularnie taksówkarz (świadek zdarzenia) częścią winy za tę kraksę obciąża sygnalizację świetlną.

- Wzdłuż Szubińskiej jest kilka skrzyżowań, ale w nocy na każdym z nich inaczej działają światła - wskazuje mężczyzna, któremu nie chodzi o brak "zielonej fali". - Problem jest w tym, że jedne są włączone, a drugie nie i kierowcy są zdezorientowani.

Potwierdziliśmy to osobiście. W niedzielę, po godz. 23. sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Szubińskiej z ul. Żwirki i Wigury oraz ul. Broniewskiego była wyłączona. Z kolei na skrzyżowaniu z Gnieźnieńską i 16. Pułku działała normalnie, a kilkaset metrów dalej, u zbiegu ul. Szubińskiej i Pięknej, znów migały tylko żółte światła.

- Albo wszystkie powinny się świecić, albo nie. Taka przekładanka zwiększa zagrożenie, tym bardziej, że Szubińska jest przedłużeniem drogi wojewódzkiej, co oznacza duży ruch - uważa nasz rozmówca.

Rzeczniczka ZDMiKP tłumaczy, że sposób i czas działania sygnalizacji świetlnej nie ma nic wspólnego ze statusem drogi.

- Uzależnione jest to wyłącznie od natężenia i ruchu oraz tego czy danym skrzyżowaniem jeździ nocna komunikacja publiczna - mówi Magdalena Kaczmarek.
Z tego punktu widzenia, 80 proc. sygnalizacji świetlnej w Bydgoszczy działa do godz. 23.30. W tym m.in. skrzyżowanie Szubińskiej z Gnieźnieńską i 16. Pułku. Z kolei u zbiegu Pięknej i Szubińskiej światła wyłączane są już o godz 22.

- Z trzech wskazanych skrzyżowań całą dobę sygnalizacja świetlna powinna działać tylko na Szubińskiej, Żwirki i Wigury oraz Broniewskiego - dodaje Magdalena Kaczmarek.

Problem w tym, że akurat tu, w minioną niedzielę nie działała.

- Zgłoszę tę informację pracownikom i sprawdzimy, jaka była przyczyna wyłączenia świateł w tym miejscu - zapowiada rzeczniczka drogowców.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czes...
A co nas to obchodzi Droga Pani! Po to jest sygnalizacja aby porządkować ruch drogowy i zmniejszać liczbę niejasnych, wypadkogennych sytuacji, które zresztą są często prowokowane przez twórczą działalność Pani firmy (ZD) i ni jak sie maja do zdrowego rozsądku. Ale ćóż to Was obchodzi. ważne, że się w papierkach wszystko zgadza.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska