https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Orzelcu Małym strażacy przyjechali gasić pożar trawy. W pobliżu znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, nie udało się go uratować

Michał Nosal
KP PSP Staszów "orzelectrawyzgon1-2"
Tragedia w gminie Łubnice w powiecie staszowskim. Strażacy, którzy przyjechali gasić pożar traw, znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Mimo akcji reanimacyjnej życia 70-latka nie udało się uratować.

Zgłoszenie o pożarze w miejscowości Orzelec Mały wpłynęło do strażaków w środę, 20 czerwca, po godzinie 14. Płonął około hektar traw i zarośli. Ratownicy ruszyli na pomoc.

- Krótko po rozpoczęciu akcji na skraju pogorzeliska strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Rozpoczęli reanimację, której prowadzenie przejęła później załoga karetki pogotowia. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Pierwsze ustalenia wskazują, że to mieszkaniec miejscowości, który wcześniej na własną rękę starał się ugasić pożar - informował po godzinie 16 młodszy brygadier Grzegorz Rajca, zastępca komendanta powiatowego staszowskiej straży pożarnej.

- 70-latek odnaleziony około 200 metrów od najbliższych zabudowań był właścicielem terenu, na którym się paliło. Będziemy ustalać czy przyczyną śmierci mężczyzny stał się dym, czy też na przykład doszło do niej ze względu na jego stan zdrowia - mówił starszy aspirant Mariusz Domagała, oficer prasowy staszowskiej straży pożarnej.

ZOBACZ TAKŻE: 60 SEKUND BIZNESU - Paczkomaty to przyszłość. Rynek listów kończy się

Źródło: vivi24.pl

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Ludzie taka tragedia a Wy jak zwykle najmądrzejsi!!! Nie wiecie jak bylo wiec sie nie udzielajcie.
G
Gość

I teraz ci sąsiedzi powinni cię ścignąć. Swoją drogą to po co tu mieszasz religię? 

p
postronny

Podpalili pewnie sąsiedzi katolicy. Znam takie przypadki zabaw ministrantów, omal domu mi nie spalili.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska