O "lumpeksie" już pisaliśmy. Przypomnijmy, że prowadzi je gminna opieka społeczna. Od jednych przyjmuje ubrania, innym je prezentuje.
Nisza na rynku
Przedsiębiorstwo Usług Gminnych uzdatnia wodę, sprzedaje ciepło, wywozi śmieci, prowadzi wysypisko, sprząta, prowadzi roboty budowlane. Teraz postanowiło poszerzyć swoją działalność i przy ulicy Inowrocławskiej 12 otworzyć myjnię samochodową. Ma ona ruszyć 14 grudnia.
- Zauważyłem, że w Pakości jest zapotrzebowanie na tego typu usługi. Przy okazji dwie osoby dostaną pracę - tłumaczy swą decyzję Maciej Wojtysiak, prezes PUG-u.
- W Pakości są jeszcze dwie prywatne myjnie. Może być pan posądzony o to, że jednym daje pan pracę, a drugim ją zabiera. - zauważamy.
- Nie sądzę. Te firmy są zapchane, nie wyrabiają się z obsługą klientów, którzy często z powodu długich kolejek uciekają do Inowrocławia. Dlatego postanowiłem zainwestować w trzecią myjnię. Myślę, że nie zrobimy sobie krzywdy - przekonuje prezes.
Lepiej bez dotyku
Maciej Wojtysiak zauważa, że mieszkańcy Pakości coraz rzadziej myją samochody na swoich podwórkach. I nie jest to tylko wynik mody na myjnie.
- Zauważyłem, że referat ochrony środowiska przeprowadza coraz częstsze kontrole. Przypominam, że mycie pojazdów przed domami i blokami jest zabronione - ostrzega.
Jeśli okaże się, że zainteresowanie nową myjnią jest duże, w niedalekiej przyszłości PUG zainwestuje w myjnię bezdotykową. Prezes rozesłał już e-maile do producentów takich właśnie urządzeń.