5 z 15
W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa...
fot. Szymon Cieślak

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa - dziedzictwo krajobrazu” w Lubostroniu można było usłyszeć wiele ciekawostek o pałacowym ogrodzie i parku.

Prelekcję pt. „Ogród i park w majętności hr. Skórzewskich w Lubostroniu” wygłosili dr Maciej Świątkowski oraz Katarzyna Balik z Narodowego Instytutu Dziedzictwa - autorzy książki na ten temat.

Słuchacze dowiedzieli się wielu ciekawostek na temat dawnej budowy parku. Między innymi o miejscach widokowych. W jednym z takich miejsc konary lip były specjalnie formowane, aby można było na nich usiąść lub oprzeć się.

- W kolejnym miejscu odnaleźliśmy całkiem przypadkowo, że na najdalszym wzgórzu stał wiatrak. Wznosił się na pustym, bezdrzewnym terenie. W osiemnastym wieku, w wielu parkach krajobrazowych Europy, były budowane takie wiatraki obrotowe.
- Na placu o średnicy około dziesięciu metrów był cokół kamiennej wieży, na którym znajdował się taras widokowy, a na nim wiatrak, który w zależności od kierunku wiatru obracał się. Jego skrzydła się kręciły. To był taki dynamiczny element krajobrazu parku - dowidzieliśmy się.

- Z tego miejsca rozpościerały się bardzo dalekie widoki - mówił doktor Maciej Świątkowski.
Inną rzeczą, której już nie ma, a która świadczyła o wielkości Lubostronia, była biblioteka, w której znajdowało się 20 tys. woluminów.

Wykład poparty był trwającymi cztery lata badaniami w pałacowym parku, a także w archiwach francuskich #i niemieckich. To były pierwsze takie badania w tym miejscu.

Warto wspomnieć, że lubostroński pałac przygotowuje się do przywrócenia parkowi wyglądu z czasów świetności. Między innymi poprzez odkrycie punktów widokowych, odbudowanie m.in. wspomnianego wiatraka.

- Naukowcy udowodnili, że to był park w stylu angielskim, a więc musimy mu tę angielskość przywrócić. Ale do tego są potrzebne lata pracy - mówi Andrzej Budziak, dyrektor pałacu w Lubostroniu.

Trwają już rozmowy z leśnikami, aby tak pokierować wycinką drzew, aby odkryć ważniejsze punkty widokowe.
Po prelekcji zafundowano przybyłym koncert na skrzypce, kontrabas i fortepian w wykonaniu Joanny Krempeć-Kaczor, Katarzyny Bąkowskiej i Joanny Czapińskiej.

Zobacz także: Jambo Africa na łabiszyńskiej wyspie [zdjęcia]

Info z Polski 21.09.2017

6 z 15
W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa...
fot. Szymon Cieślak

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa - dziedzictwo krajobrazu” w Lubostroniu można było usłyszeć wiele ciekawostek o pałacowym ogrodzie i parku.

Prelekcję pt. „Ogród i park w majętności hr. Skórzewskich w Lubostroniu” wygłosili dr Maciej Świątkowski oraz Katarzyna Balik z Narodowego Instytutu Dziedzictwa - autorzy książki na ten temat.

Słuchacze dowiedzieli się wielu ciekawostek na temat dawnej budowy parku. Między innymi o miejscach widokowych. W jednym z takich miejsc konary lip były specjalnie formowane, aby można było na nich usiąść lub oprzeć się.

- W kolejnym miejscu odnaleźliśmy całkiem przypadkowo, że na najdalszym wzgórzu stał wiatrak. Wznosił się na pustym, bezdrzewnym terenie. W osiemnastym wieku, w wielu parkach krajobrazowych Europy, były budowane takie wiatraki obrotowe.
- Na placu o średnicy około dziesięciu metrów był cokół kamiennej wieży, na którym znajdował się taras widokowy, a na nim wiatrak, który w zależności od kierunku wiatru obracał się. Jego skrzydła się kręciły. To był taki dynamiczny element krajobrazu parku - dowidzieliśmy się.

- Z tego miejsca rozpościerały się bardzo dalekie widoki - mówił doktor Maciej Świątkowski.
Inną rzeczą, której już nie ma, a która świadczyła o wielkości Lubostronia, była biblioteka, w której znajdowało się 20 tys. woluminów.

Wykład poparty był trwającymi cztery lata badaniami w pałacowym parku, a także w archiwach francuskich #i niemieckich. To były pierwsze takie badania w tym miejscu.

Warto wspomnieć, że lubostroński pałac przygotowuje się do przywrócenia parkowi wyglądu z czasów świetności. Między innymi poprzez odkrycie punktów widokowych, odbudowanie m.in. wspomnianego wiatraka.

- Naukowcy udowodnili, że to był park w stylu angielskim, a więc musimy mu tę angielskość przywrócić. Ale do tego są potrzebne lata pracy - mówi Andrzej Budziak, dyrektor pałacu w Lubostroniu.

Trwają już rozmowy z leśnikami, aby tak pokierować wycinką drzew, aby odkryć ważniejsze punkty widokowe.
Po prelekcji zafundowano przybyłym koncert na skrzypce, kontrabas i fortepian w wykonaniu Joanny Krempeć-Kaczor, Katarzyny Bąkowskiej i Joanny Czapińskiej.

Zobacz także: Jambo Africa na łabiszyńskiej wyspie [zdjęcia]

Info z Polski 21.09.2017

7 z 15
W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa...
fot. Szymon Cieślak

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa - dziedzictwo krajobrazu” w Lubostroniu można było usłyszeć wiele ciekawostek o pałacowym ogrodzie i parku.

Prelekcję pt. „Ogród i park w majętności hr. Skórzewskich w Lubostroniu” wygłosili dr Maciej Świątkowski oraz Katarzyna Balik z Narodowego Instytutu Dziedzictwa - autorzy książki na ten temat.

Słuchacze dowiedzieli się wielu ciekawostek na temat dawnej budowy parku. Między innymi o miejscach widokowych. W jednym z takich miejsc konary lip były specjalnie formowane, aby można było na nich usiąść lub oprzeć się.

- W kolejnym miejscu odnaleźliśmy całkiem przypadkowo, że na najdalszym wzgórzu stał wiatrak. Wznosił się na pustym, bezdrzewnym terenie. W osiemnastym wieku, w wielu parkach krajobrazowych Europy, były budowane takie wiatraki obrotowe.
- Na placu o średnicy około dziesięciu metrów był cokół kamiennej wieży, na którym znajdował się taras widokowy, a na nim wiatrak, który w zależności od kierunku wiatru obracał się. Jego skrzydła się kręciły. To był taki dynamiczny element krajobrazu parku - dowidzieliśmy się.

- Z tego miejsca rozpościerały się bardzo dalekie widoki - mówił doktor Maciej Świątkowski.
Inną rzeczą, której już nie ma, a która świadczyła o wielkości Lubostronia, była biblioteka, w której znajdowało się 20 tys. woluminów.

Wykład poparty był trwającymi cztery lata badaniami w pałacowym parku, a także w archiwach francuskich #i niemieckich. To były pierwsze takie badania w tym miejscu.

Warto wspomnieć, że lubostroński pałac przygotowuje się do przywrócenia parkowi wyglądu z czasów świetności. Między innymi poprzez odkrycie punktów widokowych, odbudowanie m.in. wspomnianego wiatraka.

- Naukowcy udowodnili, że to był park w stylu angielskim, a więc musimy mu tę angielskość przywrócić. Ale do tego są potrzebne lata pracy - mówi Andrzej Budziak, dyrektor pałacu w Lubostroniu.

Trwają już rozmowy z leśnikami, aby tak pokierować wycinką drzew, aby odkryć ważniejsze punkty widokowe.
Po prelekcji zafundowano przybyłym koncert na skrzypce, kontrabas i fortepian w wykonaniu Joanny Krempeć-Kaczor, Katarzyny Bąkowskiej i Joanny Czapińskiej.

Zobacz także: Jambo Africa na łabiszyńskiej wyspie [zdjęcia]

Info z Polski 21.09.2017

8 z 15
W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa...
fot. Szymon Cieślak

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Krajobraz dziedzictwa - dziedzictwo krajobrazu” w Lubostroniu można było usłyszeć wiele ciekawostek o pałacowym ogrodzie i parku.

Prelekcję pt. „Ogród i park w majętności hr. Skórzewskich w Lubostroniu” wygłosili dr Maciej Świątkowski oraz Katarzyna Balik z Narodowego Instytutu Dziedzictwa - autorzy książki na ten temat.

Słuchacze dowiedzieli się wielu ciekawostek na temat dawnej budowy parku. Między innymi o miejscach widokowych. W jednym z takich miejsc konary lip były specjalnie formowane, aby można było na nich usiąść lub oprzeć się.

- W kolejnym miejscu odnaleźliśmy całkiem przypadkowo, że na najdalszym wzgórzu stał wiatrak. Wznosił się na pustym, bezdrzewnym terenie. W osiemnastym wieku, w wielu parkach krajobrazowych Europy, były budowane takie wiatraki obrotowe.
- Na placu o średnicy około dziesięciu metrów był cokół kamiennej wieży, na którym znajdował się taras widokowy, a na nim wiatrak, który w zależności od kierunku wiatru obracał się. Jego skrzydła się kręciły. To był taki dynamiczny element krajobrazu parku - dowidzieliśmy się.

- Z tego miejsca rozpościerały się bardzo dalekie widoki - mówił doktor Maciej Świątkowski.
Inną rzeczą, której już nie ma, a która świadczyła o wielkości Lubostronia, była biblioteka, w której znajdowało się 20 tys. woluminów.

Wykład poparty był trwającymi cztery lata badaniami w pałacowym parku, a także w archiwach francuskich #i niemieckich. To były pierwsze takie badania w tym miejscu.

Warto wspomnieć, że lubostroński pałac przygotowuje się do przywrócenia parkowi wyglądu z czasów świetności. Między innymi poprzez odkrycie punktów widokowych, odbudowanie m.in. wspomnianego wiatraka.

- Naukowcy udowodnili, że to był park w stylu angielskim, a więc musimy mu tę angielskość przywrócić. Ale do tego są potrzebne lata pracy - mówi Andrzej Budziak, dyrektor pałacu w Lubostroniu.

Trwają już rozmowy z leśnikami, aby tak pokierować wycinką drzew, aby odkryć ważniejsze punkty widokowe.
Po prelekcji zafundowano przybyłym koncert na skrzypce, kontrabas i fortepian w wykonaniu Joanny Krempeć-Kaczor, Katarzyny Bąkowskiej i Joanny Czapińskiej.

Zobacz także: Jambo Africa na łabiszyńskiej wyspie [zdjęcia]

Info z Polski 21.09.2017

Pozostało jeszcze 6 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

"Makbet" był ostatnim spektaklem festiwalu Grudziądzka Wiosna Teatralna. Mamy zdjęcia

"Makbet" był ostatnim spektaklem festiwalu Grudziądzka Wiosna Teatralna. Mamy zdjęcia

Tego nie rób przy borówkach, bo szybko zmarnieją i nie będzie owoców

Tego nie rób przy borówkach, bo szybko zmarnieją i nie będzie owoców

Taniec i śpiew! Wesoło było na XII Koncercie Muzyki Filmowej w Grudziądzu. Zdjęcia

Taniec i śpiew! Wesoło było na XII Koncercie Muzyki Filmowej w Grudziądzu. Zdjęcia

Zobacz również

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Anwil Włocławek rozbił Śląsk Wrocław i wygrał rundę zasadniczą!

Anwil Włocławek rozbił Śląsk Wrocław i wygrał rundę zasadniczą!