Spotkania plastyków z regionu odbywają się w Mogilnie cyklicznie, co dwa lata. Tym razem rozpoczęły się one w magazynie zbożowym Gminnej Spółdzielni. - _To miejsce, które straszy. Ale ten strach pobudza do nietypowego, kulturalnego działania - _mówi Piotr Sierański, pełniący obowiązki dyrektora Mogileńskiego Domu Kultury. Wkrótce zarejestrowane zostanie stowarzyszenie, w którego nazwie znajdzie się ów magazyn zbożowy. - _Działają w nim ludzie, którzy są trochę szaleni. To szaleństwo dodaje im powagi i inspiruje do tworzenia czegoś, z czym na co dzień się nie spotykamy - _dodaje Piotr Sierański.
Młodzi mogilnianie pod przewodnictwem Witolda Pochylskiego wskoczyli w stroje dziś na ulicach raczej niespotykane. Pod pachę chwycili swoje zdjęciowe wizerunki oraz walizki i ruszyli w podróż przez dworzec PKP, park i ulice Mogilna. Wszędzie wzbudzali zainteresowanie, ale przede wszystkim wielkie zdziwienie i uśmiech na twarzy.
Wkroczyli do sali MDK, gdzie czekały już na nich tłumy artystów i ich gości oraz prace plastyczne wykonane przeróżnymi technikami. Zebrano tu dzieła 74 twórców.
To nie koniec plastycznych atrakcji. W najbliższy czwartek o godz. 16.00 w Galerii "Trójka" otwarta zostanie wystawa prac dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych. W piątek o godz. 16.00 w Galerii "Lustro" zaprezentowane zostaną rysunki Jędrzeja Gołasia. Natomiast w niedzielę w Galerii "Fuks" na godz. 17.00 zaplanowano podsumowanie Mogileńskich Spotkań Plastycznych pod hasłem "Reportaż... z podróży".