Ogromny nakład pracy włożyły koła gospodyń wiejskich „Borowianki”, „Płomienne Rudniczanki”, a także panie z sołectw Brankówka, Sosnówka (na zdjęciu), Szynych i Gogolin oraz OSP Szynych w przygotowanie swojskiej strawy i ozdób dożynkowych. Największym powodzeniem cieszyły się m. in. ciasta, bigos, ziemniaki przyrządzane na różne sposoby, kiełbaska z grilla i oczywiście grochówka! Wszystko to było darmowe.
- To było moim marzeniem, aby dożynki były większe stąd też inicjatywa aż dziesięciu sołectw z południowej części gminy Grudziądz - wyjaśnia Małgorzata Kaszuba, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Małym Rudniku, na terenie którego odbyły się dożynki. - Im więcej osób jest zaangażowanych, tym więcej rąk do pracy, więcej funduszy, pomysłów i atrakcji.
Były też konkursy dla dzieci i dorosłych z nagrodami jak na przykład worek ziemniaków czy deska do krojenia chleba, a także występy lokalnych i zaprzyjaźnionych z okolicy zespołów ludowych, kabaret i na koniec potańcówka z DJ-em. Mieszkańcy i goście bawili się przednio!
Sołectwa, które włączyły się we wspólną organizację dożynek w południowej części gminy Grudziądz to:
Biały Bór
Mały Rudnik
Pieńki Królewskie
Szynych
Sztynwag
Sosnówka, Brankówka
Rozgarty
Gogolin
Wałdowo Szlacheckie
Ruda
Warto to wiedzieć:
Na dożynkach nie było gospodarza gminy Grudziądz: wójta Andrzeja Rodziewicza, ani zastępcy wójta Jacka Zyglewicza.