https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"W Polsce są handlowcy, a u nas złodzieje" - oto szokujące opinie Czechów o naszym kraju

wixad
Byłem niedawno w Łodzi i poczułem się, jakbym był w Hamburgu, a przynajmniej w Berlinie - pisze jeden z internautów.
Byłem niedawno w Łodzi i poczułem się, jakbym był w Hamburgu, a przynajmniej w Berlinie - pisze jeden z internautów. MARCIN OLIVA SOTO
Polska dogania Czechy - grzmi czeska prasa. Ale najbardziej niesamowite jest to, jak jawi się Polska widziana przez czeskie okulary. Zgadzacie się z Czechami? Te opinie mogą szokować!

Różnica w średnich zarobkach Czechów i Polaków praktycznie zniknęła, przez co Czesi tracą prymat w krajach V4 – informacja na ten temat, podana przez portal iDnes.cz zelektryzowała opinię publiczna w Czechach. „Polskie wynagrodzenie w sektorze prywatnym wynosi obecnie 1795 euro, czyli w zależności od aktualnego kursu waluty około 45 511 koron brutto. W Czechach wynosi ona w tym roku 1779 euro, czyli około 45 106 koron. Pokazało to coroczne badanie firmy doradczej Forvis Mazars” – informuje dziennik. Pod artykułem wywiązała się gorąca dyskusja, w której internauci wyrażali swoje opinie na temat Polski. Polski czytelnik, przyzwyczajony uprzejmego poczucia wyższości okazywanego często przez południowych sąsiadów, może przeżyć szok czytając te wpisy.

"Polacy uciekli niewiarygodnie"

Duża część internautów podkreślała dynamiczny rozwój gospodarczy Polski oraz jej imponujący postęp infrastrukturalny. "Byłem w Polsce w 2012 roku i potem w zeszłym roku. To, jak Polacy uciekli od nas, jest absolutnie niewiarygodne. Nie mam nic więcej do powiedzenia…" - zauważa internauta ukrywający się pod pseudonimem PmiTrok.

"Wynika to z ich mentalności, Czesi są bardziej pracownikami, którzy czekają, kto ich zainspiruje. Polacy są z natury biznesmenami, którzy zawsze przede wszystkim bronią swoich interesów” – komentuje Romindo. „W 1993 mieliśmy zupełnie inną linię startu, ale od pierwszego dużego kryzysu w 2008 r. raczej śpimy, niż podejmujemy radykalne, korzystne działania".

W Łodzi jak w Hamburgu

Zachwytów nie szczędzi polskiej infrastrukturze również niejaki Milin: "Polska leci w górę. Byłem niedawno w Łodzi i poczułem się, jakbym był w Hamburgu, a przynajmniej w Berlinie. Katowice - co prawda od rana ludzie chodzą tam z piwem w rękach, ale wszystko naprawione, piękne deptaki, fajne sklepy i restauracje, po prostu bomba."

Jir potwierdza te obserwacje: "Znienawidzony przez Europę i liberalnych pisarzy polski rząd PiS wystrzelił Polskę jak rakietę. Mieszkam w trójkącie polsko-czesko-słowackim i na żywo obserwuję różnice. To, jak poprawiła się przestrzeń publiczna w miastach, zapiera dech w piersiach. Ład, wszędzie zagospodarowana zieleń, parki, place zabaw. O autostradach nie ma co mówić".

Polacy sensownie, Czesi zajmują się bzdurami

Użytkownicy forum chwalili Polskę za efektywne wykorzystanie dotacji unijnych, co ich zdaniem przyczyniło się do szybkiego rozwoju kraju: "Polacy nie narzekają na członkostwo w UE, a wręcz przeciwnie, starają się je wykorzystać jak najlepiej i wyciągnąć z niego każde euro. Zupełne przeciwieństwo tego, co robią pierdzący Czesi z normalizacyjnymi mózgami, którzy zawsze narzekają na nakazy z Brukseli i ciągle krzyczą, że państwo się nimi nie przejmuje" – zauważa RIDOWIN.

JOzmi dodaje: "Polacy sensownie korzystają z dotacji z UE, Czesi zajmują się bzdurami. To jest największy problem. Hodowla zwierząt w Polsce rośnie, ale u nas spada."

U nas wieże widokowe, w Polsce autostrady

Również TOMI zauważa różnice w podejściu do funduszy unijnych między Polską a Czechami: "Polacy w rekordowym tempie zbudowali potężne struktury transportowe i inną infrastrukturę dzięki dotacjom z UE. U nas budowano wieże widokowe, prywatne pensjonaty, ścieżki rowerowe znikąd donikąd. Naprawiano już wyremontowane drogi i budowano ronda w ostatniej chwili nie dlatego, że są przydatne, ale dlatego, że była na nie dotacja, ale znowu w rekordowym, ślimaczym tempie".

PIWmil dodaje: "Dziwne, jak Polska poszła w górę. Skutecznie korzystali z dotacji. Dziś przenoszą się tam firmy i korporacje z całego świata, a zwłaszcza z Niemiec. Czy to z powodu tańszej energii, mniejszej biurokracji…".

Polacy myślą jak się wzbogacić, Czesi - jak okraść inwestorów

Internauci podkreślali, że Polacy mają inną mentalność i podejście do biznesu, co również przyczynia się do ich sukcesów.

ROBmirok zauważa: "Różnica jest w mentalności... Polacy myślą, jak się wzbogacić na jakimś handlu, Czesi zaś myślą, jak się wzbogacić okradając inwestorów z dywidend, bo pozwolili sobie na coś więcej niż mały zysk... Ale jednocześnie utrzymujemy pensję minimalną jak gdzieś na Bałkanach".

Zdaniem internauty wielu Czechów naśmiewało się wcześniej Polaków, nazywają ich „handlarzami”: „Ale, jako handlarze, stali się właścicielami dużych firm handlowych, które padały i teraz wykupują nas... Z jakiegoś powodu głupio gardzimy biznesem jako takim. Znam wielu technicznie bardzo wykwalifikowanych ludzi, ale są kompletnymi idiotami w biznesie, a biznes jest dla nich czymś gorszym, ugh... i nadal tego nie robią nie przechwalaj się tym…".

Produkty bardzo wysokiej jakości

Według ROMINDO Polacy są z natury biznesmenami: „Zawsze przede wszystkim bronią swoich interesów. W 1993 r. mieliśmy zupełnie inną linię startu, ale od pierwszego dużego kryzysu w 2008 r. raczej śpimy, niż podejmujemy radykalne, ale korzystne działania".

MIrok zauważył: "Ich gospodarka jest dobrze zdywersyfikowana. Od akwariów po ogrodnictwo, mam rzeczy z Polski. Nie są już handlarzami jak dawniej. Są to produkty bardzo wysokiej jakości".

Krytyka sytuacji w Czechach

Internauci nie szczędzili również krytyki wobec sytuacji gospodarczej i politycznej w Czechach. ProkODo: "Pod względem wynagrodzeń Polacy dogonili już Czechów. Dzięki rozwijającej się gospodarce mają też lepsze perspektywy... ...podczas gdy gang czerwonych i niebieskich w Czechach buduje gniazdo gospodarki dotacyjnej".

Według PmiTroka "to, że Polacy są dalej, to już dzieło ČSSD i ANO. Polacy zbudowali autostradę aż do granicy z Czechami. Dzięki niekompetencji Havlíčka i innych nawet my nie wbiliśmy nawet łopaty w ziemię".

Upust swojemu rozczarowaniu daje również JINMI: "Zgadza się. Jeszcze dwa lata i PKB przed nami, a oni zaczynali 20 lat temu od połowy naszego. To, co musi się tutaj wydarzyć, aby Republika Czeska bardzo szybko zaczęła działać, jest całkowicie poza moją wyobraźnią. Tylko nędza".

Polska jednym słowem? Inwestycje

JIrokdo podejmuje wątek cen: "Patrząc na cały koszyk zakupowy, okazało się, że czeski jest aż o 70 proc. droższy od polskiego. A czy wiesz dlaczego tak jest? W Polsce są handlowcy, a u nas złodzieje. Jeśli chodzi o zarobki, pracowałem w dwóch firmach, w których zagraniczny właściciel był skłonny podwyższyć płace, ale czeska kadra kierownicza go od tego odwiodła, twierdząc, że nie jest to konieczne. Krótko mówiąc, jesteśmy specyficznym rynkiem".

Panmirok podkreślił różnice w inwestycjach: "Ale to wiadomość. Mieszkam w Ostrawie, więc jestem w Polsce dość często. Dziennikarze w Czechach po prostu za mało o tym piszą. Ostatnie dziesięć lat w Polsce można scharakteryzować jednym słowem: inwestycje. Inwestycje państwowe, prywatne, zagraniczne. Są tego świadomi w polityce, samorządzie i biznesie. U nas to prawie słowo wulgarne".

Polacy są zjednoczeni w podstawowych kwestiach

Część internautów zwracała uwagę na różnice w podejściu politycznym między Polakami a Czechami. PetroMarszalek: "Trzeba zdać sobie sprawę, że w przeciwieństwie do nas, Polacy są zjednoczeni w podstawowych kwestiach kierunku rozwoju kraju, zarówno gospodarczego, jak i politycznego, nawet jeśli istnieją różnice między konserwatystami i liberałami (na przykład w kwestiach aborcji itp.). Nie ma jednak szerokiej grupy społeczeństwa, która opłakiwałaby poprzedni reżim lub która cierpiałaby na rusofilię".

Liczba zagranicznych turystów w Polsce stale rośnie. Wśród nich szczególnie duży wzrost dotyczy Czechów - o 59 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. W w porównaniu do roku 2019, czyli ostatniego sezonu przed pandemią, wzrost ten wynosi prawie 120 proc. Kujawsko-Pomorskie odwiedziło w ubiegłym roku 1,4 mln zagranicznych turystów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska