MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W powiecie sępoleńskim liczą każdą złotówkę. I na rozsądek posłów

(KL)
Skarbnik Władysław Rembelski
Skarbnik Władysław Rembelski Aleksander Knitter
Znamy projekt budżetu. Skarbnik liczbami sypie jak z rękawa

Skarbnik Władysław Rembelski ma w pamięci wszystkie najważniejsze liczby. Z dokładnością niemal co do grosza. My jednak je odpuszczamy. Skupiamy się na milionach i tysiącach. Dochody mają wynieść 54 mln 449 tys. zł, a wydatki - 57 mln 390 tys. zł. Deficyt - 2 mln 940 tys. zł pokryty zostanie z kredytu.
Dochody majątkowe - 7 mln 24 tys. zł, a wydatki majątkowe, czyli inwestycje - 10 mln 428 tys. zł. Deficyt planowany jest na poziomie - 2 mln 940 tys. zł.
Zadłużenie powiatu na koniec przyszłego roku to 22 mln 421 tys. zł. A jak z dopuszczalnymi wskaźnikami zadłużenia? Niestety, przez trzy kolejne lata zostaną przekroczone. Te wskaźniki to skomplikowane algorytmy wyliczane dla każdego samorządu. I tak, w 2015 r. dopuszczalne widełki dla powiatu sępoleńskiego to 2,98, a szacunki mówią, że faktycznie samorząd osiągnie - 3,09.
Kolejne lata. 2016 r.- 3,02 (4,68 - przekroczenie), 2017 r. - 5,55 (5,83 - przekroczenie).
Jak informuje "Pomorską" Władysław Rembelski, w tych latach wskaźniki te w liczbach bezwzględnych będą wyższe o ok. 500 tys. zł. - To jest tak, że radzimy sobie całkiem dobrze, bo nie mamy żadnych zobowiązań wymagalnych, a płynność finansowa jest bardzo dobra - mówi - Nasze wszystkie rachunki płacimy regularnie, bez żadnych opóźnień.

Skarbnik duże nadzieje pokłada w projekcie poselskim zmiany ustawy o finansach publicznych. - Ministerstwo finansów jest przeciwko, ale jest już po pierwszym czytaniu czytaniu w sejmowej komisji finansów i liczę, że ustawa zostanie skorygowana - mówi. - Gdyby tak się nie stało, to zbyt wiele samorządów w Polsce nie miałoby możliwości dalszego inwestowania przy udziale nowych środków z Unii.
Kolejna sesja w powiecie sępoleńskim z przyjęciem budżetu na 2915 r. jest planowana na koniec grudnia - już po świętach - ale jeżeli w Sejmie będą pomyślne wiatry dla samorządu, to sesja zostanie przesunięta na styczeń.

Jaki będzie tegoroczny deficyt? Planowano, że wyniesie 1 mln 409 tys. zł, ale będzie większy, bo nie udało się sprzedać pałacu w Sypniewie, więc może być wyższy nawet o 1 mln 700 tys. zł. - Nie chcieliśmy sprzedać pałacu za bezcen - mówi Rembelski.
Na przyszłoroczne inwestycje samorząd wyda ok. 18,17 proc., to przy ostatniej dyscyplinie budżetowej całkiem sporo. Inwestycja w szpital w Więcborku (II etap robudowy i spłata pierwszego etapu) to kwota 8 mln 999 tys. zł.

Drugie zadanie to termomodernizacja obiektów oświatowych w powiecie. Koszt - 1 mln 200 tys. zł. Jest też dotacja dla Urzędu Miejskiego w Sępólnie na ul. Przemysłową. Tak jak w poprzednich latach samorząd będzie dofinansowywał budowę chodników w poszczególnych gminach. Do każdego przedsięwzięcia dołoży 50 tys. zł. Będzie też 80 tys. zł na kontynuację przebudowy mostu w Niwach.
Zarząd wraca do uzdrowienia finansów placówek, do których trzeba dokładać pieniądze. Przypomnijmy, w ostatnim budżecie przeszacowano dochody w oświacie, co skończyło się koniecznością ich urealnienia. Jakie będą zmiany? W sferze oświatowej zarząd będzie je musiał przedstawić do końca lutego. Niewykluczone są też cięcia w Zarządzie Drogowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska