- Przyglądaliśmy się organizacji pracy i chcieliśmy znaleźć najlepsze rozwiązanie - mówi Jerzy Kowalik. - Wracamy do tego, co sprawdzone. Nie wstydzimy się wracać do tego, co już było. Jeśli było dobrze, to po co wymyślać nowe i ulepszać. Taki wydział edukacji działał w trzech pierwszych kadencjach i na początku czwartej. Potem to, niestety, zmieniono. Uznaliśmy, że należy powtórzyć dobre rozwiązania. Jak tłumaczy Kowalik, to nie jest nowy wydział.
Nowy wydział - rozwoju lokalnego i funduszy europejskich utworzono z kilku innych. Nie zatrudniono nowych pracowników, tylko dokonano przesunięć i zmieniono im zakres obowiązków.
Już wcześniej pisaliśmy, że
Nowy wydział - rozwoju lokalnego i funduszy europejskich utworzono z kilku innych. Nie zatrudniono nowych pracowników, tylko dokonano przesunięć i zmieniono im zakres obowiązków.
Już wcześniej pisaliśmy, że