- Pomagałem kuzynowi. Pracowałem ładowarką. Z początku myślałem, że to kamień - mówi Andrzej Kiełbowicz z Trzcianka. Znalezisko ma około metra długości i 25 centymetrów średnicy.
Jego detonacją zajmą się saperzy z Batalionu Drogowo - Mostowego z Chełmna