https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W procesie o podwójne zabójstwo we Włocławku będą kolejne przesłuchania

Małgorzata Goździalska
Po wykonaniu ekspertyzy kryminologicznej wyszły jednak na jaw nowe okoliczności.
Po wykonaniu ekspertyzy kryminologicznej wyszły jednak na jaw nowe okoliczności. wa
Jeszcze nie zapadł wyrok w procesie o podwójne zabójstwo we Włocławku. Sąd ma jeszcze do przesłuchania świadków.

To była okrutna zbrodnia! W jednym z domów przy ul. Żurskiej we Włocławku cztery lata temu znalezione zostały leżące w kałużach krwi zwłoki 84-letniego Tadeusza D. i jego córki Grażyny O. Zarówno 59-letnia kobieta, jak i jej ojciec, mieli na ciele mnóstwo ran ciętych i kłutych. Jak się okazało, od noża.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Początkowo podejrzaną o dokonanie tej zbrodni była mieszkająca w sąsiedztwie znajoma Tadeusza D. i Grażyny J. Włocławianka została aresztowana. Po wykonaniu ekspertyzy kryminologicznej wyszły jednak na jaw nowe okoliczności, które spowodowały, że najpierw areszt wobec podejrzanej został uchylony, a później umorzona sprawa.

Aresztowany został natomiast kuzyn zamordowanych - Łukasz P., mieszkaniec powiatu włocławskiego. I jego prokuratura oskarżyła o dokonanie zabójstwa. Na początku śledztwa przyznał się do morderstw, choć twierdził, że ich nie planował, później odwołał te zeznania.

Na pierwszej rozprawie w sądzie też nie przyznał się do morderstwa. Odmówił ponadto składania wyjaśnień. W tej sytuacji przewodniczący składu orzekającego zdecydował o oczytaniu wyjaśnień złożonych w trakcie śledztwa. Z tych wyjaśnień wynikało, że Łukasz P. przyszedł do domu Tadeusza D. i Grażyny O., gdyż chciał wynająć od cioci mieszkanie.

Ponieważ włączył się alarm w jego samochodzie, a pilot nie zadziałał, to sięgnął po nóż. Następnie tym nożem zadał ciosy najpierw Grażynie O., a potem Tadeuszowi D. Ale to tylko jedna z przedstawionych przez niego wersji w śledztwie. Później j stwierdził, że w dniu zabójstwa Tadeusza D. i Grażyny O. w ogóle nie był w domu przy ul. Żurskiej. I te ostatnie zeznania potwierdził w sądzie.

Proces o podwójne morderstwo toczy się od czerwca ub. roku. Na najbliższej rozprawie sad planuje dalsze przesłuchanie świadków.

INFO Z POLSKI odc. 32 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (21-27. kwietnia 2017)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska