Kaźmierczak chciał zrobić to uroczyście, więc wykorzystał Final Four Halowego Pucharu Polski w Chojnicach.
Vlastimil Bartošek, który ostatnio prowadził nasz zespół, dostał propozycję związania się z "Czerwonymi Diabłami".- Wstępnie uzgodniliśmy warunki kontraktu, ale trener ma jeszcze zobowiązania w Czechach i musi załatwić kilka spraw - mówi Marcin Synoradzki, manager Red Devils. - Porozmawiamy pod koniec maja. Jest bardzo zainteresowany stałą pracą u nas. Jest też kilka przeszkód, ale to jego działka, by to załatwić.
Liczą na Czecha
Manager Red Devils zapewnia, że jeżeli Czech nie podpisze umowy, to ma dwie inne opcje. - Zdradzę je w czerwcu, jeśli z tym szkoleniowcem nie podpiszemy kontraktu - podkreśla Marcin Synoradzki. - Dzisiaj mamy ostatni trening, potem zaplanowaliśmy ponadmiesięczną przerwę. Od 22 do 27 czerwca planujemy tydzień testów. Wówczas do Chojnic ma przyjechać trzech Czechów i czterech Słoweńców. Będzie także czterech - pięciu Polaków grających w ekstraklasie futsalu. Co do ostatecznego składu zdecyduje trener. Tak więc decyzje kadrowe zapadną na początku czerwca. Przepis stanowi o dwóch zawodnikach z obszaru Unii Europejskiej na parkiecie. Teoretycznie można ich zatem mieć czterech.
Obcokrajowiec będzie jednak musiał zmieniać obcokrajowca.- Jednego już mamy - to Marco Aurelio - dodaje manager RD. - Był u nas na testach pięć dni i sprawił bardzo dobre wrażenie, więc zdecydowaliśmy się podpisać z nim kontrakt. Na pewno nastąpi wietrzenie składu, bo część zawodników zawiodła i grała dużo poniżej naszych oczekiwań. Będziemy mieli szerszą kadrę, która pozwoli walczyć o wyższą pozycję w tabeli. Chcemy,by hala się wypełniła po brzegi i żyła jak podczas meczu z Rekordem. Aby tak było, musimy mieć drużynę, która zapewni emocje naszym kibicom. Jako zarząd stworzyliśmy komfortowe warunki do uprawiania futsalu i teraz będziemy bezwzględnie wymagać pełnego profesjonalizmu i zaangażowania, skupienia się na grze. Kto nie jest gotowy - już może szukać innego zajęcia. Profesjonalizm zaczyna się w głowie, niektórzy muszą to sobie uświadomić.
RD robią krok do przodu - w stronę profesjonalizmu, by stworzyć drużynę, która powalczy o medal w następnym sezonie.- Chojnice zasługują na to - mówi manager. - Potrzebujemy wsparcia urzędu miejskiego i sponsorów, by te cele osiągnąć. Liczę na zaangażowanie, by o Chojnicach znowu było głośno na futsalowej mapie Polski. Potrzebujemy wsparcia dla naszych poczynań, a hala się wypełni.