https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Przysieku odbyło się spotkanie na temat "Ziarna". Długi chcą podzielić na 4 grupy

LT, AGW
Sala w Przysieku była pełna. Rolników, którym "Ziarno" z Cichoradza nie wypłaciło pieniędzy za zboże było na miejscu tak wielu, że zabrakło krzeseł. W spotkaniu zorganizowanym przez Kujawsko-Pomorską Izbę Rolniczą miał uczestniczyć właściciel spółki, ale nie dotarł. Nadzorca sądowy prezentował propozycje dla wierzycieli.

W piątek 28 lutego w siedzibie KPIR przy ul. Parkowej w Przysieku koło Torunia o godzinie 11 rozpoczęło się spotkanie na temat długów "Ziarna", spółki z Cichoradza. Jak powiedział prezes izby, Ryszard Kierzek, właściciel spółki zadzwonił do niego z wiadomością, że nie czuje się najlepiej i nie dotrze na rozmowę z rolnikami, ale pojawi się jego przedstawiciel. Po 30 minutach spotkania nikt taki nie dojechał.

Na sali atmosfera jest bardzo napięta. Nadzorca sądowy tłumaczy rolnikom propozycje dłużnika. Wierzyciele mają być podzieleni na 4 grupy, zależnie od wielkości długu.

  • I grupa - zaległość do 2 tysięcy złotych. Ci rolnicy mają otrzymać pieniądze w pierwszej kolejności i w 100% (należności głównej, bez odsetek).
  • II grupa - zaległość do 10 tys. zł - również "Ziarno" ma zapłacić 100% umówionej kwoty (należności głównej, bez odsetek).
  • III grupa - dług do 200 tys. zł - proponuje się wierzycielom zredukowanie długu o 40%, a pieniądze miałyby być oddawane w 10 ratach
  • IV grupa - powyżej 200 tys. zł (jest 15 takich wierzycieli) również miałaby zgodzić się na stratę 40% należnych pieniędzy, a część zobowiązania miałaby trafić do rolników czy firm w postaci udziałów w spółce.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
29 lutego, 03:56, Gość:

Co za kraj. Ludzie mają się zgodzić na kradzież 40 procent pieniędzy na które ciężko pracowali. Kto na to pozwala ?

Typowa gra psychologiczna tj. masz świadomość, że możesz nie odzyskać swoich pieniędzy wieć jeśli pojawia się nadzieja, że możesz odzyskać 60% długu to się na to godzisz w myśl "dobre i to". W taki sposób jesteś teoretycznie zadowolony, mimo, że nadal jesteś pokrzywdzonym.

G
Gość

Co za kraj. Ludzie mają się zgodzić na kradzież 40 procent pieniędzy na które ciężko pracowali. Kto na to pozwala ?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska