Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W regionie przybywa rolników ekologicznych

Lucyna Talaśka-Klich
Mieczysław Babalski - jeden z pionierów rolnictwa ekologicznego w Kujawsko-Pomorskiem  i Liza - krowa rodzimej rasy (czerwona polska)
Mieczysław Babalski - jeden z pionierów rolnictwa ekologicznego w Kujawsko-Pomorskiem i Liza - krowa rodzimej rasy (czerwona polska) fot. Lucyna Talaśka-Klich
Coraz więcej właścicieli konwencjonalnych gospodarstw w Kujawsko-Pomorskiem, decyduje się na produkcję metodami ekologicznymi. Jest ich już około trzystu.

- Niemal codziennie dzwonią do mnie rolnicy z pytaniami dotyczącymi prowadzenia gospodarstw ekologicznych - mówi Mieczysław Babalski, rolnik z Pokrzydowa (koło Brodnicy), przewodniczący Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Stowarzyszenia Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi EKOLAND. - Często pytania zadają osoby, które zmieniają produkcję z konwencjonalnej na ekologiczną. A tych jest coraz więcej, także w naszym regionie.

Sięgają po dopłaty
W 2004 roku, w Kujawsko-Pomorskiem, było 89 gospodarstw ekologicznych, 2007 roku - 217, na przełomie 2008 i 2009 roku liczba ta wzrosła do 283.
- W tym roku przygotowywałam znacznie więcej - niż w latach poprzednich - 5-letnich planów dla osób, które chcą skorzystać z unijnych dotacji dla rolników ekologicznych w ramach programu rolno-środowiskowego - mówi Agnieszka Dobosz z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie.

"Program rolno-środowiskowy" - pakiet rolnictwo ekologiczne - cieszył się w tym roku dużym zainteresowaniem rolników z Pomorza i Kujaw. Do 15 maja złożyli oni 81 wniosków. W 2008 roku do biur powiatowych kujawsko-pomorskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło 77 wniosków o pomoc w ramach tego pakietu. Od 2004 korzysta z niego łącznie 184 rolników ekologicznych z Pomorza i Kujaw.

Chwasty, które leczą
Dla osób zmieniających sposób produkcji najtrudniejsze są pierwsze dwa lata. - Na początku trudno mówić o zyskach - twierdzi Agnieszka Dobosz. - Mogą się one pojawić dopiero po przejściu okresu konwersji i uzyskaniu przez właściciela gospodarstwa certyfikatu. W Polsce jest jedenaście jednostek certyfikujących.

- Gospodarze przestawiający produkcję na ekologiczną, największe problemy mają na początku ze zmianą myślenia - żartuje Babalski. - Zwykle pytają o to, jakie środki do produkcji powinni kupić, czym zwalczać chwasty? A przecież chwasty to zioła, które leczą glebę. Jeśli jest w niej jakiegoś składnika za dużo, to wykiełkują takie chwasty, które żywią się właśnie tym składnikiem. Dlatego trzeba ją odpowiednio uprawiać, stosować dobry płodozmian.

- Przez pierwsze dwa lata walczyłem z chwastami - przyznaje Bronisław Woźniak ze wsi Łowin (gm. Pruszcz), który w 2004 roku stał się rolnikiem ekologicznym. - W pierwszym roku walkę przegrałem, bo w ziemi było sporo pozostałości po sztucznych nawozach azotowych, ale zacisnąłem zęby i udało się. Zacząłem ją inaczej uprawiać, nawozić i w trzecim roku było już lepiej.

Zdaniem Babalskiego zwierzęta (najlepiej rodzimych ras) są w takich gospodarstwach bardzo przydatne, bo produkują naturalny nawóz.

Szansa dla mniejszych
Największe gospodarstwa ekologiczne w Kujawsko-Pomorskiem liczą 100-110 hektarów i zwykle są prowadzone przez kilka osób. - Najczęściej rolnicy mają około 20 hektarów - twierdzi Babalski, gospodarujący na dziewięciu hektarach. - Bo produkcja wymaga większych nakładów pracy niż w gospodarstwie konwencjonalnym.

Babalski podkreśla, że rolnictwo ekologiczne jest szansą głównie dla właścicieli mniejszych gospodarstw konwencjonalnych. - Jeśli zechcą produkować żywność w zgodzie z naturą, to mogą być spokojni o swoją przyszłość - dodaje. - Bo chętnych do kupowania żywności ekologicznej (droższej o 20-50 proc. od konwencjonalnej) przybywa także w Polsce. Problemy są tylko z jej dystrybucją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska