Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rypinie mieszkańcy upamiętnili ofiary zbrodni niemieckiego Selbstschutzu [zdjęcia]

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
Tak wyglądały uroczystości w Lasku Rusinowskim koło Rypina
Tak wyglądały uroczystości w Lasku Rusinowskim koło Rypina Tomasz Błaszkiewicz
W piątek 21 października przedstawiciele samorządu, oświaty, duchowni oraz mieszkańcy Rypina i powiatu upamiętnili ofiary zbrodni Selbstschutzu. Oficjalne uroczystości zostały zorganizowane w kościele św. Trójcy, a także w Lasku Rusinowskim.

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

od 16 lat

Selbstschutz to oddziały niemieckiej mniejszości narodowej, które w czasie II wojny światowej dokonały masowej eksterminacji polskiej inteligencji. We wrześniu 1939 roku siedzibą organizacji stał się budynek dzisiejszego Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej przy ul. Warszawskiej.

Hitlerowscy oprawcy mordowali w ramach „Operacji Tanneberg” polską inteligencję, ziemian, księży, chłopów, robotników, a także osoby narodowości żydowskiej. Budynek, jego otoczenie i to co się działo w piwnicach było pilnie strzeżone przez funkcjonariuszy hitlerowskich służb. W podziemiach katowano i mordowano polskich obywateli. Wywożono po kilka transportów dziennie żywych i martwych więźniów.

Czytaj także

W piątek 21 października ofiary upamiętnili m.in. samorządowcy z burmistrzem Pawłem Grzybowskim i starostą Jarosławem Sochackim na czele, przedstawiciele rypińskich szkół i służb mundurowych oraz duchowni.

– Każda z osób, którą wspominamy była potrzebna tej ziemi – mówił Andrzej Szalkowski, dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie. – Nauczyciel, kapłan, samorządowiec, społecznik czy harcerz. Wszyscy oni byli tu potrzebni i nam ich zabrano, w obawie o to, że to oni będą stanowili trzon i fundament oporu jaki może się zrodzić podczas prób germanizacji.

Ogółem przez budynek obecnego muzeum przeszły setki aresztowanych. Niektórych zakatowano na miejscu, w piwnicznym korytarzu, a pozostałych rozstrzelano w okolicznych laskach – rusinowskim i skrwileńskim. Rypińskie muzeum ustaliło tożsamość ok. 200 osób. Po rozwiązaniu Selbstschutzu, na przełomie 1939 i 1940 roku, w budynku hitlerowcy zorganizowali kawiarnię lub restaurację, oprawców zaś wcielono do Wermachtu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska