Gustaw Juliusz Sommer to Honorowy Obywatel Rypina. Jego imię nosi jedna z rypińskich ulic, przy której mieściła się zniszczona tablica. Apel do mieszkańców w tej sprawie wystosował urząd miasta.
Kolejny akt wandalizmu
– Jeśli ktoś z Państwa był świadkiem tego zdarzenia, to prosimy o pilny kontakt – piszą urzędnicy. – Jednocześnie, po raz kolejny apelujemy o rozwagę i uszanowanie naszego wspólnego dobra. Prosimy również o zgłaszanie do właściwych instytucji sytuacji niszczenia, bądź kradzieży. Zwracajmy uwagę na to, co się dzieje wokół nas i w razie konieczności reagujmy.
To kolejny w ostatnich miesiącach akt wandalizmu na ulicach Rypina. W wakacje ucierpiały trybuny przy nowym boisku przy ul. Sportowej. W mieście skradziono też kule świetlne, najpierw przy skrzyżowaniu ul. Mławskiej i Dworcowej, a w październiku przy ul. Powstania Styczniowego.
Konieczny monitoring?
Po ostatnim zdarzeniu na oficjalnych profilach społecznościowych miasta rozgorzała dyskusja na temat konieczności zainstalowania w Rypinie monitoringu.
– Szykujemy projekty pod nową perspektywę unijną – wyjaśniał kilka miesięcy temu na łamach Pomorskiej Jarosław Nowak, kierownik Wydziału Projektów Unijnych, Rozwoju i Sportu Urzędu Miasta Rypin. – Wiadomo, że takie inwestycje jak monitoring są kosztowne, dlatego musimy znaleźć środki zewnętrzne. Myślę, że same kamery nie rozwiążą problemy, potrzebny byłby kompletny system, spięcie sygnałów z policją.
Uszkodzenie tablicy poświęconej G. Sommerowi poruszyło Andrzeja Szalkowskiego, dyrektora Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej.
– Zgłaszając ten akt wandalizmu sugeruję przy wycenie szkody pamiętać nie tylko o wartości tablicy, ale i o kosztach montażu. Tablica sama się nie zamontuje – tłumaczył Szalkowski, jeden z pomysłodawców ścieżki edukacyjno-historycznej.
Rypińska policja prosi o zgłaszanie każdego przypadku wandalizmu do dyżurnego komendy oraz zaznaczenie danego miejsca na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Można ją znaleźć pod adresem: rypin.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl.
