https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W sanatorium mogą nas dodatkowo skasować za czajnik i TV!

Małgorzata Stempinska
- W Ciechocinku za korzystanie z telewizora miałam zapłacić 90 zł, a z czajnika - 21 zł - oburza się Czytelniczka.
- W Ciechocinku za korzystanie z telewizora miałam zapłacić 90 zł, a z czajnika - 21 zł - oburza się Czytelniczka. Wojciech Matusik
- W Ciechocinku za korzystanie z telewizora miałam zapłacić 90 zł, a z czajnika - 21 zł - oburza się Czytelniczka. NFZ: Te dodatkowe opłaty nie są zabronione.

Zadzwoniła do nas zdenerwowana Czytelniczka: - Właśnie przyjechałam z mężem do sanatorium Willa York w Ciechocinku. Jesteśmy na turnusie finansowanym przez NFZ. Pokoje są czyściutkie, piękne. Mam tylko jedną uwagę. W recepcji powiedziano mi, że aby korzystać z czajnika elektrycznego podczas pobytu w pokoju, muszę zapłacić 21 zł. Gdy zapłacę, dostanę czajnik, bo nie ma go na wyposażeniu. Opłata obowiązuje też w przypadku telewizora i wynosi 90 zł. Z jakiej racji mam dodatkowo płacić?! Co dwa lata bywam w sanatoriach i jeszcze nigdy nie spotkałam się z dodatkowymi opłatami. Czy są one zgodne z prawem?

Hanna Krzyżanowska z Sekcji ds. Skarg i Wniosków KPOW NFZ w Bydgoszczy wyjaśnia, że osoby skierowane na leczenie uzdrowiskowe albo rehabilitację uzdrowiskową ponoszą we własnym zakresie koszty przejazdu do uzdrowiska, a także częściową odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie w sanatorium. Wysokość opłat za pobyt w uzdrowisku określa rozporządzenie ministra zdrowia z 23 lipca 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego.

- W myśl przepisów uzdrowisko nie może żądać od pacjenta innych opłat w trakcie leczenia niż te, które wymienione są w wyżej wymienionym rozporządzeniu. Niemniej zarząd uzdrowiska może podjąć uchwałę o dobrowolnej opłacie pacjenta za np. wypożyczenie telewizora, czajnika czy suszarki do włosów. Zatem pobieranie opłaty za wypożyczenie dodatkowych sprzętów nie jest zabronione - mówi Hanna Krzyżanowska.

Sanatorium nie tylko dla chorych.

O dobrowolnej opłacie wspomina również Maria Wilewska-Kołomyjec, dyrektor Sanatorium Willa York w Ciechocinku. - Zawsze na początku każdego turnusu organizujemy spotkanie, podczas którego informujemy o dodatkowych opłatach za wypożyczenie sprzętu. Nikt nigdy tych opłat nie kwestionował. Kuracjusze, którzy zdecydują się wypożyczyć sprzęt na czas pobytu u nas, podpisują oświadczenie, że wyrażają zgodę na uiszczenie dodatkowej opłaty. Otrzymują potem potwierdzenie wpłaty - wyjaśnia Maria Wilewska-Kołomyjec.

Jak dodaje, każdy kuracjusz sam podejmuje decyzję, czy chce np. wypożyczyć czajnik do pokoju albo zapłacić za oglądanie w nim telewizji. Na każdym piętrze są pojemniki z wodą źródlaną, ciepłą i zimną. Poza tym jadalnia jest ogólnodostępna i można z niej korzystać. Natomiast telewizję można oglądać w świetlicy.

Jeśli jednak ktoś chce mieć swój telewizor w pokoju, to musi za to dodatkowo zapłacić: 90 zł za korzystanie podczas całego turnusu z odbiornika w pokoju jednoosobowym, 45 zł w pokoju dwuosobowym i 30 zł w pokoju trzyosobowym.

- Opłatę pobieramy, bo taki telewizor musimy kupić, potem go serwisować, płacić za energię. Do tego jeszcze dochodzi abonament RTV. To nie są małe koszty. Dla porównania dodam, że w szpitalu za godzinę oglądania telewizji trzeba zapłacić dwa złote - podsumowuje dyrektor Sanatorium Willa York w Ciechocinku.

Czy inne sanatoria również dodatkowo kasują za korzystanie z czajnika i TV? W Pod Tężniami w Inowrocławiu czajnik jest na wyposażeniu, ale za przesyłanie sygnału telewizyjnego trzeba płacić: 36 zł w pokoju jednoosobowym, 18 zł w dwuosobowym i 12 zł w trzyosobowym. Za korzystanie z TV w pokoju każą sobie dodatkowo również płacić w Uzdrowisku Wieniec-Zdrój. Opłaty wynoszą: 84 zł (pokój 1-osob.), 51 zł (2-osob.) i 34 zł (3-osob.). Żadnych dodatkowych opłat nie ma natomiast np. w Krystynce w Ciechocinku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

W Wienic Zdrój TV kosztuje 120pln.

H
Halina

Wyjeżdżam do sanatorium ,nie wyobrażam sobie,żeby miał być w pokoju tv.Jadę odpocząć ,jak ktoś chce oglądać tv ,to jest świetlica.

L
Lucyna

Sanatorium opłaca jeden abonament TV niezależnie ile odbiorników posiada. W dzisiejszych czasach telewizor, czajnik to powinien być standard w wyposażeniu pokoju jak łóżko i szafa. Ustalane opłaty za wypożyczenie czajnika zwracają koszt zakupu po trzech czterech turnusach, a potem zwyczajnie dają nieźle placówkom zarobić. Z telewizorem jest podobnie. Już w pierwszym roku zakupu zaczyna telewizor zarabiać na sanatorium. Serwis jest darmowy na gwarancji więc o co chodzi? Za 3 tygodnie jadę do sanatorium więc obejrzę te cuda techniki (ciekawe ile cali) tak drogie w utrzymaniu. 

I
Izydora

Co za bzdury tu słyszę od przedstawiciela sanatorium, że  wszystko kosztuje, telewizor, energia itd. Przecież te wszystkie koszty, odliczane są w kosztach, coś drogo wynosi to wszystko. Uwazam za skandal , pobieranie tych opłat!!!

r
rob

Sanatorium "Pod Tężniami" jest w Ciechocinku a nie w Inowrocławiu! No chyba że autor miał na myśli "Przy Tężni"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska