W sępoleńskim domu kultury to będzie pracowity rok. Uda się znaleźć pieniądze?

W domu kultury dopinają plany na ten rok. Na pierwszy ogień idzie koncert noworoczny, na którym w sobotę bawić będzie mieszkańców Zbigniew Wodecki. To finansowy sukces, bo bilety poszły jak ciepłe bułeczki, choć wcale nie były takie tanie. Za przyjemność posłuchania Wodeckiego trzeba zapłacić 25 zł, ale i tak szybko zabrakło miejsc w sali kinowej, gdzie znajduje się scena.

W Centrum Kultury i Sztuki, które już wygląda jak bombonierka, sala przeżywająca świetność w ubiegłym wieku straszy. Projekt jej remontu już jest, ale brakuje kasy na realizację. - Będziemy się starać o dofinansowanie i być może w tym roku uda się nam znaleźć pieniądze, choć łatwo nie będzie - mówi Julita Maciaszek, dyrektorka CKiS.

A na razie w planach są koncerty w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a zaraz po nich, 15 stycznia, bezpłatne warsztaty z Magdą Steczkowką. - Chcieliśmy w ten sposób nagrodzić młodzież, która pracuje w sekcjach naszego domu kultury - mówi Maciaszek. - Osoby spoza domu kultury, które chcą wziąć w nich udział, muszą za nie zapłacić.

Natomiast 23 lutego w Sępólnie koncert Anity Lipnickiej, z którą zagra Johny Porter. Bilety będą po 35 zł, ale chętnych też pewnie nie zabraknie, bo imprezy organizowane przez sępoleńską placówkę mają sprawdzoną markę. - Do końca stycznia chcemy się uporać z gminnym kalendarzem imprez - dodaje Maciaszek. - Już wiemy, że będzie to pracowity rok.