W sezonie trochę łatwiej o zarobek

Wraz z pogodą poprawiła się sytuacja na rynku pracy w powiecie nakielskim.

(

Wszędzie widać zmiany

Ostatnie raporty z Powiatowego Urzędu Pracy w Nakle mówią o spadku bezrobocia we wszystkich pięciu gminach.

Wiosną największą poprawę odnotowano w Nakle (spadek zarejestrowanych o 6,4 proc.) oraz w SAdkach, najmniejszej gminie powiatu (spadek o 6,1 proc.). W trzech pozostałych gminach: Szubinie, Kcyni i Mroczy zmiany były mniej znaczące, nie przekraczały 2 procent.

Ale prognozy na najbliższe tygodnie są dobre. Jest szansa, że upalne lato przełoży się na wzrost ofert pracy, choćby tylko na czas sezonu. Wtedy kolejki w PUP w Nakle i filii PUP w Szubinie jeszcze się zmniejszą.

Więcej, choć wciąż mało

Już w maju urząd zaproponować mógł rejestrującym się 234 miejsca pracy i miejsca aktywizacji zawodowej. W miesiącach zimowych takich ofert było zaledwie 30-40. Wakacyjne miesiące są od lat czasem największego popytu na pracowników. Liczba zarejestrowanych powinna więc nadal spadać. Choć do drzwi PUP zaczynają już pukać tegoroczni absolwenci szkół.

Tysiące bez etatu

Niestety, bezrobocie w powiecie nakielskim jest wciąż wysokie. Stopa bezrobocia sięga 22 proc. Bezskutecznie pracy poszukuje, mimo sezonowego spadku bezrobocia, ponad 6,2 tys. mieszkańców powiatu nakielskiego. Rok temu, choć kryzys już dawał w kość, statystyki były krótsze o kilkaset osób. Na zasiłek liczyć może niewielu.

- Otrzymuje go 27 procent zarejestrowanych. Najwięcej osób, które mają prawo do świadczenia jest w gminie Szubin, najmniej w gminie Kcynia - informuje Przemysław Ulatowski, dyrektor PUP w Nakle.