pomorska.pl/lipno
Więcej informacji z Lipna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno
Takiej reakcji policjanci się nie spodziewali. W niedzielę 7 marca funkcjonariusze wracali właśnie z patrolu na posterunek w miejscowości Skępe. Wieźli samochodem zatrzymanych.
- W pewnym momencie, jadąc drogą krajową nr 10, zauważyli leżącego w przydrożnym rowie, przewróconego na dach golfa - mówi Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. - Samochód miał jeszcze zapalone światła. Policjanci wybiegli z samochodu, by pomóc poszkodowanemu...
Osłupieli jednak, gdy z rozstrzaskanego golfa wyczołgał się mężczyzna. Kierowca wyszedł cało z wypadku, ale na widok zbliżających się policjantów, kulejąc, zaczął uciekać.
- Chował się w przydrożnych krzakach i zaroślach - opowiada aspirant sztabowa Anna Kozłowska. - Policjanci zatrzymali uciekiniera i w tym momencie wyjaśniło się, dlaczego mężczyzna tak przestraszył się stróżów prawa.
44-letnie kierowca miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Na szczęście podróżował sam. Trafił do szpitala. Gdy wytrzeźwieje, będzie odpowiadał za przestępstwo prowadzenia pod wpływem alkoholu.