Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę derby Pomorza Chojniczanka - Bałtyk Gdynia

(TOM)
O sukcesie w meczu z Bałtykiem zaważy jakość i skuteczność gry w bocznych sektorach
O sukcesie w meczu z Bałtykiem zaważy jakość i skuteczność gry w bocznych sektorach Piotr Hukało
W sobotę w Chojnicach drugoligowy szczyt w grupie zachodniej. Gospodarze, aby nie stracić dystansu punktowego do Tychów i Miedzi, powinni pokonać zespół z Gdyni.

Mecze zespołu Grzegorza Kapicy w 11. i 12. kolejce mocno nadszarpnęły system nerwowy kibiców. Wraz z piłkarzami przeżywali prawdziwą huśtawkę nastrojów. O ile spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec skończyło się happy endem, to powrót z Wągrowca przebiegał już w minorowych nastrojach. W sobotę między godz. 16 a 18 jest więc okazja, aby zdecydowanie je poprawić.

Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"

Rywal kolejny, acz niewygodny

Na stadion przy ul. Mickiewicza zawita Bałtyk Gdynia, zajmujący obecnie 14. miejsce z dość skromnym dorobkiem 12 punktów. Drużyna znad morza po trenerskiej zawierusze jakby odnalazła stabilizację. Zespołem opiekuje się Adam Topolski, szkoleniowiec o bogatym ligowym doświadczeniu. Bałtyk sprawia wrażenie drużyny odzyskującej jakość gry, ale idzie mu to to dosyć opornie. Dowodzi tego bilans meczów wyjazdowych.

W delegacji gdynianie zanotowali ledwie jedna wygraną (z Górnikiem Wałbrzych 1:0), jedno spotkanie też zremisowali, a pozostałe cztery zakończyły się ich porażką. Bilans bramkowy ekipa Topolskiego ma także niekorzystny (3-9).

Jak się gra Chojniczance z Bałtykiem? Gdyby kierować się wynikami z poprzedniego sezonu - to rywal niewygodny. Przed rokiem "Chojna" przegrała na Stadionie Narodowym Rugby 0:1 (gol z rzutu karnego w 90 min.), w marcowym rewanżu miała być "słodka zemsta", a skończyło się bezbramkowym remisem.

- To już historia - zdecydowanie ripostuje opiekun Chojniczanki. - Moja drużyna przeszła od tego czasu gruntowny lifting personalny, w Bałtyku także pojawili się nowi zawodnicy, że wymienię Pawła Nogę i Sławomira Ziemaka, którzy wówczas reprezentowali Chojniczankę. Traktujemy Bałtyk, choć to spotkanie derbowe, jak kolejnego rywala, przed którym mamy respekt.

Wyczerpujący sezon to i kontuzje

Piłkarze z Chojnic tydzień rozpoczęli, już tradycyjnie, od analizy przegranego meczu z Nielbą. - Nie sposób było nie wytknąć zawodnikom błędy indywidualne, chwilami katastrofalne - zaznacza Kapica. - Oby teraz nauka nie poszła w las. Moim życzeniem jest, aby moi piłkarze przetrawili zaprezentowany materiał i przed Bałtykiem zresetowali się. Przypominam im to po każdej porażce.

Szkoleniowca nie omijają jednak problemy wynikające z wyczerpującego sezonu. To kontuzje; na pewno przeciwko Bałtykowi zabraknie w ekipie gospodarzy Tomasz Parzego (uraz stawu skokowego wyklucza go na dwa tygodnie); nie w pełni sił jest Tomasz Lenart, a Michała Steinke złożyła angina.

- Kadra jest liczna, więc znajdę z pewnością w ich miejsce równie wartościowych zawodników - zapewnia trener Chojniczanki.

Wspominaliśmy o tym w tygodniu, przeypomnijmy raz jeszcze - sobotni mecz z Bałtykiem to okazja do osiągnięcia 20. zwycięstwa w dotychczasowych występach w II lidze. Gospodarzom brakuje też jednej bramki do liczby 70. Ale najważniejsze w tej wyliczance będą trzy ligowe punkty, które pozostawią drużynę w ścisłej czołówce.

Mecz rozpocznie się o godz. 16

Pozostałe pary: Chrobry - Czarni, Raków - Calisia, Tychy - Energetyk ROW, Bytovia - Ruch, Miedź - Tur, Jarota - MKS Kluczbork, Górnik - Elana, Zagłębie - Nielba.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska