Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę na niebie rozegra się spektakl - deszcz Kamelopardalidów

Lech Kamiński
Jerzy Rafalski: - Europejczykom zostaje oglądanie zjawiska na żywo w internecie. Więcej szczęścia mają Amerykanie
Jerzy Rafalski: - Europejczykom zostaje oglądanie zjawiska na żywo w internecie. Więcej szczęścia mają Amerykanie Lech Kamiński
Rozmowa z Jerzym Rafalskim, astronomem z toruńskiego Planetarium, o niezwykłym zjawisku astronomicznym - deszczu Kamelopardalidów.

Przyzwyczailiśmy się do obserwacji roju meteorów w sierpniu. Skąd takie zjawisko w maju?
Mówi się, że w sierpniu spadają gwiazdy, a te spadające gwiazdy to nic innego jak malutkie okruszki kosmicznej materii, które z dużą prędkością wpadają w ziemską atmosferę. Ich źródłem są najczęściej komety. Astronomowie znają wiele komet, które pozostawiają po sobie taką strugę ziaren. Te, które widzimy w sierpniu, to Perseidy. Kilka lat temu odkryto kolejną kometę - 209P/LINEAR, która krąży sobie wokół słońca. To ona jest źródłem zjawiska, które czeka nas w sobotę. Ponieważ pozostawiony przez nią strumień okruchów jest bardzo wąski, Ziemia w swoim ruchu dookoła Słońca zanurzy się w nim tylko na chwilę, na jakieś dwie godziny. W tym czasie rozegra się cały spektakl na niebie. Jest tylko jeden problem...

Jaki?
Maksimum roju meteorów przypadnie u nas między godz. 8 a 10 rano, a więc w czasie, kiedy jest już jasno. Jaka będzie jego intensywność? Nie wiadomo, ponieważ wcześniej tego zjawiska nie obserwowano, ale mówi się, że na niebie pojawi się od 100 do nawet 1000 meteorów w ciągu godziny. Będą one świetnie widoczne w Ameryce, gdzie będzie w tym czasie noc. Nam pozostaje internet. W Stanach Zjednoczonych trwa pełna mobilizacja, przygotowywane są specjalne kamery, które będą na żywo śledziły wygląd nieba i przekazywały obraz do internetu. Majowe meteory to Kamelopardalidy, od łacińskiego camelopardalis, co oznacza żyrafę. Obserwując niebo będziemy mieli wrażenie, że gwiazdy wypadają właśnie z gwiazdozbioru żyrafy. Wpisując w wyszukiwarkę "Kamelopardalidy online", na pewno trafimy na stronę z transmisją.

A czy jest jakaś szansa, że w noc przed maksimum roju zobaczymy gołym okiem więcej spadających gwiazd niż zazwyczaj?
Deszcz Kamelopardalidów raczej nie przekroczy dwóch-trzech godzin, ale meteory lubią zaskakiwać, więc sprawdźmy, warto przekonać się na własnej skórze. Obserwację najlepiej zacząć w sobotni poranek przed wschodem słońca, kiedy niebo będzie jeszcze granatowe. Zjawisko będzie działo się na całym niebie, choć źródło meteorów będzie widoczne na niebie północnym, bo gwiazdozbiór żyrafy znajduje się w okolicy Gwiazdy Polarnej.

A kiedy powtórka?
Nie liczyłbym za bardzo na majowe meteory. Lepiej poczekajmy do sierpnia - Perseidy są naprawdę piękne i stabilne. Wiemy, ile ich jest, jak przebiega zjawisko i - co najważniejsze - bez problemu możemy obserwować je w Polsce. Perseidy są wdzięczne również dlatego, że sierpniowe noce są jeszcze ciepłe, pogoda jest zazwyczaj piękna, no i Perseidy lubią latać pęczkami. Zresztą namawiam, by zawsze patrzeć w niebo, bo każdej nocy możemy zobaczyć jakąś spadającą gwiazdę, a może nawet bolid, czyli taką gwiazdę, która świeci bardzo jasno i dzieli się na kawałki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska