https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa syna eksprezesa TVP. Prokurator znów wnosi o przesłuchanie ofiary gwałtu

Małgorzata Oberlan
Pokrzywdzona Magdalena N. jako sprawcę seksualnego wykorzystywania i gwałtu w przeszłości, gdy miała poniżej 15 lat, wskazała Zdzisława K. Śledztwo umarzane za rządów PiS zostało wznowione i prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Teraz ponownie wnosi do sądu o zgodę na przesłuchanie dorosłej już pokrzywdzonej - informuje rzecznik Andrzej Kukawski.
Pokrzywdzona Magdalena N. jako sprawcę seksualnego wykorzystywania i gwałtu w przeszłości, gdy miała poniżej 15 lat, wskazała Zdzisława K. Śledztwo umarzane za rządów PiS zostało wznowione i prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Teraz ponownie wnosi do sądu o zgodę na przesłuchanie dorosłej już pokrzywdzonej - informuje rzecznik Andrzej Kukawski. Polska Press archiwum (wszystkie fot.)
Czy syn byłego prezesa TVP wykorzystywał seksualnie dziewczynkę, a nawet zgwałcił ją w leśniczówce w Danielinie? To pytanie wciąż bez odpowiedzi. Toruńska prokuratura kontynuuje śledztwo. 13 marca ponowiła wniosek o zgodę na powtórne przesłuchanie ofiary.

To śledztwo za rządów PiS było dwukrotnie umarzane. Konsekwencje zawodowe za to już ponieśli prokuratorzy z Gdańska. Postępowanie zostało jednak wznowione i w sierpniu ub.r powierzone Prokuraturze Okręgowej w Torunia - dla bezstronności.

Przypomnijmy, że śledztwo toczy się w kierunku seksualnego wykorzystywania małoletniej wówczas Magdaleny N. przez syna byłego prezesa TVP. Dziewczynka miała być krzywdzona przez Zdzisława K., syna znajomego rodziny, w leśniczówce w Danielinie (powiat sztumski), podczas wakacji. Obecnie jest już pełnoletnią osobą.

Zdzisław K. żadnych zarzutów na razie nie usłyszał. Zabierał już jednak głos w przestrzeni publicznej. "Nie zgwałciłem Magdy N. Moje relacje z Magdą były czysto braterskie. Współczułem jej, gdyż wiedziałem jak trudne ma życie z powodu uzależnienia ojca" – napisał w oświadczeniu przesłanym portalowi Tysol.pl w ub.r.

Prokuratura wykonała, co sąd zalecił i po raz drugi wnioskuje o przesłuchanie Magdy N.

Toruńska prokuratura zapewnia, że nad sprawą pracuje intensywnie. W ciągu kilku pierwszych miesięcy zdołała przesłuchać licznych świadków; kolejne przesłuchania miała w planach.

Od października 2024 roku natomiast śledczy wnosili do Sądu Okręgowego w Gdańsku o ponowne przesłuchanie pokrzywdzonej. Niedawno doczekała się decyzji. Sąd zgody nie dał.

Z uwagi na charakter materii szczegółów odmowy prokuratura nie ujawnia. Zasadniczo sądy niechętnie na takie ponowne przesłuchania ofiar przemocy seksualnej się zgadzają - chodzi o dobro i interes pokrzywdzonych, zapobieganie tzw. powtórnej wiktymizacji.

-Sąd stwierdził między innymi, że jego zdaniem koniecznym jest wykonanie pewnych czynności dowodowych - konkretnie przesłuchania kolejnych świadków. Postanowienie sądu było niezaskarżalne - przekazywał "Nowościom" prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik toruńskiej prokuratury.

17 marca br. Prokuratura Okręgowa w Toruniu wydała oficjalny komunikat na temat postępów śledztwa. -Od czasu ostatniej informacji w tej sprawie prokurator między innymi odebrał zeznania od czterech świadków; część z nich była przesłuchiwana dwukrotnie. Zlecił także i uzyskał dwie analizy kryminalne - raportują śledczy.

13 marca na podstawie art. 185c par. 1a Kodeksu postępowania karnego prokurator z Torunia sporządził ponowny wniosek o uzupełniające przesłuchanie w charakterze świadka pokrzywdzonej Magdaleny N. Zostanie on dostarczony do Sądu Okręgowego w Gdańsku w najbliższych dniach.

- Dalsze czynności w śledztwie realizowane będą po wykonaniu czynności przez wskazany sąd. Śledztwo w opisywanej sprawie jest aktualnie przedłużone do dnia 24 czerwca br. - kończy Andrzej Kukawski.

WAŻNE. Była prokurator okręgowa w Gdańsku z zarzutami resortu w związku z tym śledztwem

  • Nieprawidłowości związane z umarzaniem śledztw w Gdańsku dotyczących sprawy Zdzisława K. stały się przedmiotem śledztwa Prokuratury Krajowej.
  • W styczniu br. Prokurator Generalny Adam Bodnar - w związku z tym śledztwem właśnie i stwierdzeniem m.in. przekroczeniem uprawnień - zawiesił w obowiązkach prokurator Teresę Rutkowską-Szmydyńską w czynnościach służbowych. To była Prokurator Okręgowa w Gdańsku w czasie, gdy postępowania umarzano. Obecnie tą prokuraturą kieruje Michał Rzeźnik
  • Resort sprawiedliwości w wydanym komunikacie podkreślił wtedy, że minister podjął decyzję, "mając na uwadze charakter i wagę ujawnionych nieprawidłowości, których dotyczy śledztwo prowadzone w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, wskazujących na możliwość popełnienia ciężkiego przewinienia dyscyplinarnego o wysokim stopniu społecznej i korporacyjnej szkodliwości".
  • Podkreślono w nim także, że działo się tak "wbrew obiektywnym oraz prawidłowym ustaleniom i wnioskom wynikającym ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co stanowiło działanie na szkodę interesu prywatnego ustalonej małoletniej pokrzywdzonej oraz na szkodę interesu publicznego w postaci prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości".
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska