A na pikniku można było m.in. posmakować staropolskiej kuchni, obejrzeć pokazowe walki, postrzelać z łuku. Gościom proponowano przymierzenie historycznych strojów i uzbrojenia, a także udział w dawnych grach i zabawach. Przy okazji kupić było można stare pocztówki, dawny ekwipunek wojskowy, a także różne przedmioty użytkowe sprzed lat. Bo w ramach pikniku zorganizowano też giełdę staroci, która ciekawymi eksponatami przyciągała uwagę gości, nie tylko tych starszych.
Mankamentem była jednak mała liczba wystawców.
Trochę dziwi też, że choć pogoda dopisała wspaniale, jesienne słońce przygrzewało, frekwencja na imprezie nie była imponująca.
Może kolejny, staropolski piknik w Solcu spotka się z większym odzewem.
