Zobacz wideo: Świąteczny poradnik paczkowy. Jak zamawiać prezenty online?
Na starofordońskim Rynku stoi już świąteczne drzewko. - To choinka podarowana od miasta, za co ogromne podziękowania dla prezydenta Bydgoszczy, że o Starym Fordonie nie zapomina – mówi Rafael Prętki, prezes Stowarzyszenia MSF.
W mikołajki odbyło się strojenie choinki.
- Tradycją już jest, że rodzice z dziećmi przychodzą na Rynek w Starym Fordonie i ubierają choinkę - podkreśla Rafael Prętki.
Starofordońską tradycją jest też to, że w grudniu z dziećmi spotyka się Św. Mikołaj. Pandemia w tym roku uniemożliwi jednak zorganizowanie dorocznej wigilii na Rynku, dlatego Św. Mikołaj złożył wizytę wcześniej – dniu swojego święta, czyli w swe imieniny.
Mikołaj – w którego wcielił się Damian Rączka, wiceprezes SMSF - swym ubiorem nawiązujący bardziej do historycznej niż komercyjnej postaci świętego, który zresztą jest patronem znajdującego się przy Rynku kościoła, napotkanym dzieciom wręczał słodkie prezenty. Wszystko przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa (dystans i maseczki).
- Łakocie pozyskaliśmy od bydgoskich firm, naszych stałych darczyńców, którzy pomagają nam co roku w organizacji wydarzenia z okazji świąt. W tym roku jest skromnie, bez wigilii, jarmarku czy występów na scenie. Zależało nam jednak, by pozostał z nami świąteczny nastrój, stąd Św. Mikołaja nie mogło zabraknąć - mówi szef Stowarzyszenia MSF.
Słodkości, które po niedzielnym spotkaniu ze Św. Mikołajem jeszcze pozostaną, zostaną przekazane do Dobrodzielni Wisła, którą prowadzą harcerze z 5 Bydgoskiej Drużyny Harcerskiej "Niezłomni". - U nas nic się nie marnuje. Słodycze, jak i inne dary, trafią do potrzebujących – zapewnia Rafael Prętki, chwaląc bardzo pracę społeczną harcerzy.
Polecamy także
