Tak przewiduje nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która czeka tylko na podpis prezydenta RP. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA), które postulowało zmiany w przepisach, uważa że nowe przepisy przyniosą korzyści zarówno dla samorządów, jak i kierowców.
Nowelizacja ustawy da gminom, które ustanowią strefy czystego transportu (SCT), podstawę do określenia sposobu kontroli wjazdu do strefy za pomocą danych pozyskiwanych z centralnej ewidencji pojazdów. Weryfikacja pojazdów odbywać się będzie z wykorzystaniem urządzeń automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych, w szczególności kamer.
To też może Cię zainteresować
Gminy nadal będą mogły prowadzić kontrolę za pomocą pierwotnie przewidzianych w ustawie nalepek, umieszczanych w lewym dolnym rogu przedniej szyby auta.
- Nowelizacja przepisów z pewnością pomoże zdynamizować dyskusje o strefach czystego transportu w wielu polskich miastach. Zmiana, o którą samorządy zabiegały od wielu miesięcy, eliminuje bardzo duże wyzwanie logistyczne i finansowe, przed którym stawały wszystkie gminy rozważające wprowadzenie strefy czystego transportu. W przypadku największych polskich miast mówimy o wielomilionowych oszczędnościach - mówi Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi, przewodniczący Komitetu Samorządowego PSPA
.
Proces będzie bardziej zautomatyzowany
Samorządy zwracają uwagę, że w gminach, które zdecydują się na prowadzenie kontroli wjazdu do strefy czystego transportu z wykorzystaniem technologii rozpoznawania tablic rejestracyjnych, cały proces ulegnie większej automatyzacji. Po podaniu numeru rejestracyjnego, samorządy otrzymają dane z CEP m.in. o normie EURO, rodzaju paliwa oraz roku produkcji pojazdu.
W konsekwencji kierowcy nie będą musieli dodatkowo przedstawiać dowodu rejestracyjnego i dokumentować tych danych. W obecnym stanie prawnym uprawnienie do wjazdu w obręb SCT może wiązać się z obowiązkiem oznakowania pojazdu wieloma różnymi nalepkami.
Za brak odpowiedniej nalepki grozi mandat w wysokości do 500 zł. Co więcej, umieszczone na przedniej szybie nalepki ograniczają widoczność, a na wielu pojazdach (szczególnie pozbawionych szyby motocyklach) nie można ich prawidłowo przykleić.
To może być dla gmin motywujące
PSPA liczy na to, że wprowadzone zmiany przepisów zmotywują samorządy do ustanawiania stref czystego transportu. Polskie prawo przewiduje taką możliwość od 2018 roku, a do tej pory – nie licząc próby podjętej przez Kraków w 2019 roku – SCT nie funkcjonuje w żadnej polskiej gminie.
