W Świeciu wyrośnie nowoczesny biurowiec, a hala sportowa zamieni się w galerię handlową

Tej samej, która odpowiada za dwa budynki mieszkalne przy ul. Sikorskiego, usytuowane vis a vis koszarowca. Ten ostatni w przyszłym roku stanie się siedzibą Starostwa Powiatowego w Świeciu. Z tym faktem z kolei wiąże się wielka wyprowadzka kilkudziesięciu firm i instytucji mających swoje siedziby w koszarowcu. Zgodnie z umową, mogą tam się znajdować tylko do lipca 2010 r. Co potem? Z pewnością niektórzy zechcą utrzymać tę lokalizację i zdecydują się na wynajem lokalu w biurowcu, który zamierza wybudować spółka Browiński-Królewicz. Już ruszyły przygotowania pod budowę efektownego gmachu, mającego stanąć pomiędzy koszarowcem a budynkiem mieszkalnym, będącym dziełem spółki developerskiej ze Świecia.

- Na najniższym poziomie, nazwijmy go piwnicą, przewidzieliśmy centrum fitness - tłumaczy Krzysztof Browiński, jeden z udziałowców spółki. - Na parterze z pewnością znajdą się: bank, apteka, odział PZU oraz jakiś bar szybkiej obsługi. Mają tam być przygotowywane przede wszystkim dania na wynos.

To ukłon w stronę rzeszy urzędników starostwa oraz wszystkich tych, którzy w porze lunchu zechcą zjeść lekki posiłek w centrum handlowo-biznesowym, do miana jakiego chce aspirować ta część miasta.

Centrum przenosi się tu

Najwyższa kondygnacja biurowca zostanie podzielona na biura. Przewidziano 18 lokali po 40 metrów, które w miarę potrzeb mogą być łączone. Znana jest już stawka wynajmu, ma ona wynosić 30 zł za metr kw. Do tego trzeba doliczy koszty ogrzewania. To znacznie więcej niż płacą najemcy w koszarowcu.

Mieli jednak świadomość, że dotychczasowe opłaty miały charakter preferencyjny i wynikały tylko z tego, że budynek wyremontowano dzięki dotacji z Unii Europejskiej. - Dość niespodziewanie, wciągu zaledwie kilku lat, zmienił się sposób w jaki postrzegane jest osiedle Kościuszki - podkreśla Krzysztof Browiński. - Wbrew temu, co się niektórym wydaje, Duży Rynek i jego okolice nie są żadnym centrum. Po godzinie 17 nic się tam nie dzieje.

Obiekt ma być gotowy w lipcu przyszłego roku.

Schodami w górę, schodami w dół

Równolegle prowadzona będzie adaptacja powojskowej hali sportowej na obiekt handlowy. Galeria Kościuszki będzie posiadać dwa poziomy. Przemieszczenie pomiędzy nimi będą ułatwiać ruchome schody. Na parterze ulokuje się jeden lub dwa duże sklepy spożywcze. Na razie tajemnicą jest, o jaką sieć chodzi. Na piętrze projektanci przewidzieli pasaż handlowy z boksami po obu stronach holu ciągnącego się wzdłuż długiej osi budynku. Wielkie otwarcie przewidziano przed Bożym Narodzeniem 2010.

Koszt obu projektów wynosi około 10 mln zł.