W szkołach zrobi się ciaśniej, bo przybędzie pierwszoklasistów

W SP nr 63 w Bydgoszczy trwają już przygotowania do nowego roku szkolnego, a ściślej rzecz biorąc - do przyjęcia pierwszoklasistów. Dlaczego? Bo w tym roku w będzie ich wyjątkowo dużo. Do szkoły obowiązkowo idą bowiem wszystkie sześciolatki oraz siedmiolatki, urodzone w drugiej połowie 2008. W całej Bydgoszczy do pierwszej klasy pójdzie w sumie prawie 4,5 tysiąca dzieci, w tym 2855 sześciolatków.

- Będziemy mieli aż 9 pierwszych klas - informuje Alina Gromacka wicedyrektor SP 63. - Obecnie jest zapisanych 145 sześciolatków oraz 75 siedmiolatków. Przygotowujemy dodatkową salę lekcyjną. Trzeba się jednak z liczyć z pracą na dwie zmiany. Teraz dzieci najpóźniej kończą lekcje około godz. 15 i będziemy starać się, aby tak pozostało.

W SP 4 w Inowrocławiu pierwszych klas będzie 11 (7 klas sześciolatków, 3 siedmiolatków i 1 mieszana). Będą one liczyć od 23 do 26 uczniów (26. uczeń może zostać przyjęty za zgodą wszystkich rodziców). - W ubiegłym roku mieliśmy 10 oddziałów - wyjaśnia Mirosław Jardanowski, dyrektor. - Od września wszystkie sześciolatki wraz z klasą mieszaną będą uczyć się w osobnym budynku. Dla dzieci mamy tam też świetlicę i stołówkę. W przyszłym roku szkolnym nie będzie już natomiast "zerówek". Trzy pierwsze klasy siedmiolatków pójdą z kolei do drugiego budynku. Obecnie ostatnia lekcja kończy się o godz. 14.30. Na dwie zmiany pracujemy od lat i tak również będzie od września.
O prawdziwym luksusie mogą natomiast mówić dzieci, które rozpoczną naukę w SP 18 we Włocławku. - W naszej szkole jeszcze się nie zdarzyło, aby dzieci uczyły się na dwie zmiany - mówi Monika Manke-Durma, dyrektor. - Od września będziemy mieć 3 pierwsze klasy. Stosunkowo mało będzie sześciolatków, ponieważ sporo rodziców przynosi opinie o odroczeniu obowiązku szkolnego. Większość przyszłorocznych pierwszoklasistów stanowią siedmiolatki.

W Toruniu do pierwszych klas zapisanych jest obecnie 4936 uczniów. - W tej chwili nie posiadamy danych dotyczących liczebności poszczególnych roczników - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. - Cały czas trwa nabór do gimnazjów, a wiele szkół podstawowych funkcjonuje w zespołach szkół. W związku z tym organizacja pracy danej szkoły jest uzależniona od naboru.

W Bydgoszczy lada dzień ruszy druga tura naboru do pierwszych klas. - Liczymy na to, że zgłoszą się rodzice, którzy zapomnieli o zapisaniu dziecka w pierwszej turze lub nie mogli tego zrobić z różnych powodów - mówi Magdalena Buschmann, kierownik referatu oświaty Wydziału Edukacji i Sportu bydgoskiego ratusza. -Nie wszyscy mają świadomość tego, że nawet, jeśli chcemy, aby dziecko chodziło do rejonowej szkoły, trzeba je do niej zapisać.

W Bydgoszczy do szkół podstawowych nie jest jeszcze zapisanych 270 pierwszoklasistów.aą