pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
O debatę, która odbyła się w poniedziałkowy wieczór, postulowały organizacje i komitety skupione wokół "Porozumienia Infrastruktura Toruń". Pod koniec kwietnia w liście otwartym do torunian przedstawiły one swoje uwagi do miejskiego układu komunikacyjnego.
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Spotkanie w Urzędzie Miasta zorganizował szef rady miasta Waldemar Przybyszewski. On też moderował dyskusję. Najpierw do głosu doszli społecznicy. W prezentacji pokazali skrzyżowania i drogi, na których w najbliższych latach grozi nam paraliż komunikacyjny.
Przykłady? Pl. Niepodległości, gdzie zwiększy się ruch po przebudowie al. 700-lecia oraz oddaniu do użytku galerii Solaris Center. - Tam powinno powstać dwupoziomowe skrzyżowanie - uważa Bartosz Dawidowicz z POI. Według niego włączenie do pl. Daszyńskiego trasy mostowej pogorszy jazdę w tej części miasta. Zwiększy się liczba aut na tej krzyżówce. Problemy pojawią się na ul. Kościuszki i Żółkiewskiego, które po oddaniu przeprawy, przejmą z niej ruch. - Na wiadukcie jest jeden pas dla jadących w kierunku pl. Daszyńskiego - zauważa Dawidowicz.
Wąskie gardło na Wschodniej
Według POI - dla jadących w kierunku Czerniewic - zatory po otwarciu mostu na Wschodniej mogą sięgać aż do centrum handlowego Kometa przy ul. Grudziądzkiej. Konieczna jest więc budowa kolejnego odcinka trasy Kościuszki - od Grudziądzkiej do Szosy Chełmińskiej. Była też mowa o średnicówce: 6-metrowym ekranach, które podzielą dzielnice i ogrodzą mieszkańców, podobnych układach w innych ośrodkach - Szczecin, Gdynia - gdzie wykorzystano bezkolizyjne krzyżówki, a także o tym, że można by ten trakt wybudować w zagłębieniu.
POI wskazało, że pogorszy się przejazd na linii północ-południe. Średnicówka na jednym poziomie będzie się bowiem krzyżować z ul. Chrobrego, Batorego, Grudziądzką, Legionów i Szosą Chełmińską. Organizacje opowiadają się za budową węzła Stawki na trasie poligonowej. Według nich jest to lepsze rozwiązanie niż węzeł Kluczyki, który wymaga budowy dodatkowego wiaduktu i biegnie przy wielu domach. - Nie możemy zamienić starówki w skansen i zamykać kolejnych ulic dla ruchu - uważa Maciej Karczewski, prezes Fundacji Stare Miasto.
Nie zamykać starówki!
Według niego magistrat obrał zły kierunek. Najpierw powinien postawić parkingi podziemne, a dopiero później ograniczać ruch. Karczewski podał wiele przykładów z europejskich stolic - Wiednia, Paryża - gdzie auta jeżdżą w ścisłym centrum. Kolejne prezentacje przedstawili urbaniści i drogowcy: pokazali plany zagospodarowania z ostatnich kilkudziesięciu lat i przybliżyli zadania, które będą realizowane w najbliższej przyszłości.
- Ruch ułoży się dopiero po oddaniu do użytku mostu - uważa Stefan Kalinowski, wicedyrektor MZD. - Teraz jest za wcześnie, by mówić, jak będzie wyglądała sytuacja na ul. Kościuszki, Żółkiewskiego i Wschodniej.
Według Kalinowskiego włączenie trasy mostowej do węzła na pl. Daszyńskiego nie pogorszy sytuacji w tej części miasta. Część aut zjeżdżających z mostu pojedzie ul. Wschodnią i dalej średnicówką. W planach jest zorganizowanie przejazdu przez Elanę - z Olsztyńskiej na Polną. W najbliższych latach powstanie jednojezdniowa trasa Kościuszki od Grudziądzkiej do Szosy Chełmińskiej. - Chciałbym mieć 10 mld zł i wszystko wybudować za jednym razem - zaznacza prezydent Michał Zaleski. - Nie mamy takich kwot i musimy realizować inwestycje etapami.
Odetchniemy ulgą w 2030 r.?
Pełne trasy na linii północ-południe (trasa wschodnia i staromostowa) oraz wschód-zachód (średnicówka) powstaną jednak w przyszłości. Być może zostaną zrealizowane do 2030 r. Trzygodzinna debata nie przyniosła rozstrzygnięć. - Warto się pochylić nad skrzyżowaniami wielopoziomowymi czy ożywieniem Starówki - uważa Krzysztof Makowski, radny niezrzeszony.
- Już teraz trzeba pomyśleć o wąskim gardle, jakie powstanie na ul. Wschodniej po otwarciu przeprawy, bo może nie być pieniędzy na budowę drugiego etapy trasy mostowej - podkreśla Przybyszewski. - Natomiast debatę o parkingach na starówce powinno prowadzić biuro Toruńskiego Centrum Miasta. Po to właśnie je powołaliśmy. Od tego są urzędnicy.
- Debata nie rozwiała naszych obaw - mówi Maciej Cichowicz z POI. - , Podtrzymujemy postulaty. Szybko można uruchomić dodatkowy pas na starym moście. W ciągu kilku lat dałoby się też połączyć Lubicką z ul. Przy Kaszowniku oraz Polną z Wielkim Rowem. Wciąż jesteśmy za weryfikacją lokalizacji węzła Kluczyki oraz budową średnicówki w wykopie. Nadal będziemy pokazywać pomysły, starać się docierać do jak najszerszego kręgu odbiorców i naciskać na polityków. Liczymy na to, że nasze propozycje zostaną w końcu zweryfikowane.