Gdzie najczęściej dochodzi do gwałtów? Zobacz w jakich województwach jest ich najwięcej!
Nie ma województwa, w którym w ubiegłych latach nie stwierdzono by ani jednego przestępstwa, którym jest zgwałcenie. Gwałty zdarzają się w całej Polsce, jednak są miejsca, w których jest ich znacznie mniej i takie, w których niestety zdarzają się o wiele częściej. W województwie, które jest niechlubnym rekordzistą jeśli chodzi o liczbę stwierdzonych przez policję gwałtów, ich liczba jest aż o 9,5 razy większa od liczby gwałtów w województwie, w którym było ich najmniej!
Przez wiele lat gwałty były rzadko zgłaszane na policję, jednak w ostatnich latach się to zmienia, m.in. dlatego, że jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, co jest naruszeniem naszych granic. Każda sytuacja, w której jesteśmy zmuszani do obcowania płciowego to gwałt. Dotyczy to także sytuacji występujących w stałych związkach!
Jak obronić się przed gwałtem? Gdzie najczęściej dochodzi do gwałtów i trzeba tam uważać?
Jak obronić się przed gwałtem? Przede wszystkim należy pamiętać, że gwałt nigdy nie jest winą jego ofiary. Zawsze winna jest tylko ta osoba, która postanowiła go dokonać i kogoś skrzywdzić. Niestety, większość gwałtów dokonywana jest przez osoby, które dobrze znają ofiary. Niemniej jednak część tych przestępstw jest popełniana przez osoby zupełnie obce ofierze, która najczęściej została wybrana przez gwałciciela przypadkowo.
Mimo wszystko, by zwiększyć swoje bezpieczeństwo, warto wiedzieć, co można zrobić, by obronić się przed gwałtem. Chodzi zarówno o prewencję, jak i o zachowanie, kiedy znajdziemy się już w sytuacji niebezpiecznej.
Jak obronić się przed gwałtem? Działania prewencyjne pomogą uniknąć niebezpiecznych sytuacji
Prewencyjnie możemy chronić się na kilka sposobów:
- unikać potencjalnie niebezpiecznych miejsc: nieoświetlonych, niemonitorowanych, powszechnie znanych jako niebezpieczne
- unikać ludzi, których wygląd lub zachowanie budzą naszą podejrzliwość
- unikać samotnych wypadów po zmroku
- informując bliskich, z kim i dokąd wychodzimy oraz, jeśli to możliwe, określić przewidywaną porę powrotu do domu
- nie ufając zbytnio nowo poznanym osobom
Jeśli jesteśmy na imprezie, uważajmy z piciem alkoholu. Nie przesadźmy z nim, by nie stracić kontroli nad swoim zachowaniem. Nie pijmy też alkoholu od nieznajomych oraz miejmy na oku swoje drinki, by nikt nie dorzucił nam do nich środków odurzających. Jeśli przestanie nam się podobać spotkanie z nowo poznaną osobą, przerwijmy je i nie dajmy się też namówić na to, by ktoś, kogo słabo znamy, odwiózł nas do domu.
Ofiary przemocy seksualnej ostrzegają i uczą, jak się bronić
Jak uchronić się przed gwałtem? Co robić, gdy gwałciciel zaatakuje?
Jeśli czujemy zagrożenie, ktoś zachowuje się wobec nas napastliwie, nie bójmy się poprosić o pomoc kogokolwiek w pobliżu. Jeśli nie ma takiej możliwości (znajdujemy się np. na pustej ulicy) zadzwońmy do kogoś bliskiego lub na policję.
W przypadku, gdy sytuacja się zagęści i zrobi się naprawdę niebezpiecznie, pamiętajmy, że możemy się bronić. Wykorzystać można do obrony cokolwiek, co znajduje się w naszym zasięgu: kij, kamień, butelkę. Improwizowaną bronią mogą być klucze czy długopis, którymi można atakować wrażliwe miejsca na ciele napastnika (m.in. oczy, gardło, nos). Warto mieć ze sobą gaz łzawiący, pamiętając tylko, by nie trzymać go w torebce, a w kieszeni – w sytuacji zagrożenia musi być łatwo dostępny. Nigdy nie ostrzegamy napastnika, że chcemy go zaatakować! Musimy zachować zimną krew: kiedy uda się na kilka sekund zdezorientować gwałciciela, należy wykorzystać ten czas na ucieczkę.
W wielu miastach organizowane są kursy samoobrony dla kobiet – warto skorzystać z tej możliwości, ponieważ pozwalają opanować proste chwyty, które mogą pomóc wyjść z opresji w niebezpiecznej sytuacji.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska-Królikowska pierwszy raz o wnuczce. Radosne słowa do maleńkiej Jadzi [FOTO]
- "Królowa Życia" wreszcie ściągnęła doczepy. Szok, co naprawdę ma na głowie | ZDJĘCIA
- Nie uwierzycie, gdzie pracuje dziewczyna Żyły. Jej koleżanki pękają z zazdrości
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę