Na wiosnę rada podjęła decyzję, że skarbniczką będzie Magdalena Milkowska. Wcześniej zastępowała Magdalenę Adamczyk, gdy ta była na długim zwolnieniu chorobowym. - Urząd musi normalnie funkcjonować - tłumaczy Radosław Januszewski, wójt Kęsowa. - Poprzednia skarbniczka najpierw była na chorobowym, potem z przyczyn osobistych zrezygnowała z pracy.
Jak zapewnia wójt, Magdalena Milkowska zna wszystkie sprawy gminy od podszewki, nie było sensu ogłaszania konkursu. - Rada Gminy zaakceptowała wybór Milkowskiej na skarbnika - tłumaczy Januszewski. - To nie był tylko mój wybór, ale ta pani świetnie się sprawdza na tym stanowisku.
Faktycznie nie ma jeszcze wyższego wykształcenia. - W przyszłym roku na wiosnę kończy studia ekonomiczne, to nie jest tak, że wybraliśmy ją na skarbniczkę i wtedy podjęła studia. Już wcześniej się dokształcała, a wymogi prawne są spełnione, ponieważ ma siedmioletnią praktykę w dziale finansowym - tłumaczy gospodarz gminy.
Magdalena Milkowska złożyła w tym roku samodzielnie raport do Regionalnej Izby Obrachunkowej z budżetu gminy za pierwsze półrocze i nie było żadnych zastrzeżeń.
W przepisach o wykształceniu samorządowców nie ma wyraźnego zapisu o wykształceniu skarbnika, ale w zapisach z 2009 r. są podane warunki i jednym z nich jest np. - ukończenie średniej policealnej lub pomaturalnej szkoły ekonomicznej i posiadanie co najmniej sześcioletniej praktyki w księgowości. Pani Magdalena Milkowska spełnia ten warunek.
Czytaj e-wydanie »